Jeong Eun-kyeong dyrektor Koreańskich Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób powiedział, że w przypadku tych osób doszło raczej do "reaktywacji" wirusa niż do ponownego zakażenia się.
Koreańscy eksperci ds. ochrony zdrowia przyznają, że nie jest jasne dlaczego u niektórych chorych dochodzi do ponownego pojawienia się wirusa.
Nie jest wykluczone, że w przypadku tych osób zawiodły testy, które dały wynik negatywny, podczas gdy tak naprawdę chorzy nadal byli zakażeni.
Inna hipoteza mówi, że u pacjentów tych znajdują się jeszcze resztki wirusa, który nie jest już jednak groźny ani nie zakaża innych osób.
Jak na razie nie jest jasne czy przechorowanie koronawirusa zapewnia osobie, która wróciła do zdrowia odporność na chorobę COVID-19.