Prezydent poinformował, że podpisał nowelę ustawy o radiofonii i telewizji i ustawy abonamentowej "pod pewnymi warunkami".
– Biorąc pod uwagę potrzebę funkcjonowania mediów publicznych jako powszechnie dostępnych, jako niezwykle ważnych dla obywateli, zdecydowałem, że podpiszę tę ustawę na pewnych warunkach, które ustaliliśmy z panem Premierem i panami Przewodniczącymi RMN i KRRiT – mówił prezydent.
Tłumacząc swoją decyzję powiedział, że spotkał się m.in. z przewodniczącym KRRiT, przedstawicielami regionalnych rozgłośni radia, oddziałów regionalnych, prezesem TVP i Polskiego Radia.
- Nie ukrywam, że miałem dwie poważne wątpliwości. Pierwsza dotyczyła tego, jak dzielone są środki, ustawa tego nie reguluje. Druga wątpliwość dotyczyła tego, czy nie powinny być zmienione paradygmaty finansowanie w przestrzeni między radiem i telewizją, czy radio nie powinno dostać więcej pieniędzy, by rozwijać się lepiej - powiedział prezydent.
- To właśnie Telewizja Polska i media publiczne mają być tymi, dzięki którym może być prowadzona w istotnym stopniu, docierająca wszędzie polityka informacyjna, polityka edukacyjna, która uczy jak się odżywiać, jak żyć tak, aby uniknąć w miarę możliwości choroby nowotworowej - mówił prezydent.