Liczba ofiar koronawirusa w Polsce przekroczyła już 100 tys. – wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia. – Dzisiaj jest kolejny smutny dzień – komentował we wtorek w TVN 24 minister zdrowia Adam Niedzielski.
„Wspaniale. Moje »gratulacje« dla rządu i narodu polskiego. A czy ktoś z ekipy rządzącej zadał sobie pytanie, czym jest to spowodowane? Najpewniej nie, bowiem możliwe odpowiedzi byłyby bardzo niezręczne...” – napisał w mediach społecznościowych wirusolog dr hab. Tomasz Dzieciątkowski.
Eksperci podkreślają wagę szczepień, bo czai się nowy wariant
Również dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, zwraca uwagę na to, jak bardzo złe są te wyniki. – Mamy obecnie pod tym względem 18. miejsce na świecie. W grudniu Polska znalazła się na niechlubnej trzeciej pozycji zaraz po Stanach Zjednoczonych i Rosji – mówi lekarz.
Eksperci podkreślają, że zgonów mogłoby być mniej. – Można było tego dokonać za pomocą dwóch ruchów. Pierwszy to doprowadzenie do przerwania dróg zakażenia poprzez masowe stosowanie maseczek, dezynfekcje i zachowywanie dystansu, co sprowadza się również do nieuczestniczenia (nieorganizowania) w imprezach masowych, np. weselach czy koncertach, a także unikanie dużych skupisk ludzi, np. galerii handlowych czy klubów tanecznych – mówi prof. Marcin Czech, specjalista epidemiologii, były wiceminister zdrowia. – Drugi to przeprowadzenie szczepień ochronnych na szerszą skalę.