Już 38 proc. pracowników uczestniczących w najnowszym Barometrze Rynku Pracy, który publikuje Gi Group Holding, przyznało, że obecna sytuacja skłania ich do szukania dodatkowej, często dorywczej pracy. To prawie dwukrotnie większa grupa niż w przeprowadzonym jesienią 2022 r. badaniu agencji zatrudnienia Randstad, w którym co piąty pracownik planował podjęcie dodatkowej pracy.
Teraz prawie jedna piąta uczestników barometru Gi Group Holding (badanie zrealizowała firma SW Research) przymierza się do szukania drugiej pracy już nie dorywczo, lecz na stałe. Jeszcze częściej pracujący Polacy planują zwiększyć dochody, występując o podwyżkę (28 proc.).
Większość liczy na to, że dostanie ją „z marszu”; aż 62 proc. badanych spodziewa się w najbliższych miesiącach wzrostu wynagrodzenia (to o 7 pkt proc. więcej niż przed rokiem). – Pracowników motywuje rekordowa inflacja i wysokie koszty utrzymania, które sprawiają, że coraz więcej osób skarży się na kondycję finansową i problemy ze spięciem domowego budżetu – tłumaczy Anna Wesołowska, dyrektor zarządzająca Gi Group Temp&Perm.
Zwraca jednak uwagę, że firmy nie są skłonne do podwyższania płac, borykając się ze wzrostem kosztów działalności, niepewną sytuacją gospodarczą i wahaniami popytu. W lutowym barometrze 26 proc. badanych pracodawców zapowiadało podwyżki płac w najbliższych miesiącach, wobec 36 proc. rok wcześniej.