Resort zapewnia, że „już się tym zajmuje". Zdjęcie uszkodzonej tablicy na budynku Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pojawiło się na portalach społecznościowych kilkanaście godzin temu.
Brakuje na niej niektórych liter i cyfr. "Tablica poświęcona Izie Jarudze-Nowackiej na Ministerstwie Pracy. Naprawdę nikomu to nie przeszkadza?!" - pytał Andrzej Golimont, wieloletni warszawski radny z SLD.
"Ale siara" – komentowali internauci. Pisali też: "Brak słów", "To jest skandal", czy "Zgroza". Jedna z kobiet napisała, że była na Brackiej (ulica przy której znajduje się budynek resortu, na którym wisi tablica - red.) dwa dni temu i tablica była ok. "Ktoś ją specjalnie zdewastował" – uważa internautka.
Barbara Nowacka, córka tragicznie zmarłej w Smoleńsku Izabeli Jarugi-Nowackiej w rozmowie z fakt.pl przyznała, że dwa tygodnie temu tablica nie była jeszcze tak zniszczona.
- Nie jestem tam codziennie, znacznie częściej odwiedzam grób mamy na Powązkach. Dlatego nie wiem, kiedy dokładnie litery odpadły – dodała Barbara Nowacka.