Poprosiliśmy komitety wyborcze kandydatów do urzędu prezydenta o odpowiedź na pytania dotyczące Sił Zbrojnych, pytaliśmy o sprawy bieżące, które od kilku lat pojawiają się w debacie publicznej. W poniedziałek na stronie rp.pl opublikowaliśmy wypowiedzi na temat rozwoju wojska doradcy Szymona Hołowni gen. rez. Mirosława Różańskiego oraz bezpartyjnego kandydata Pawła Tanajno.
Władysław Kosiniak – Kamysz pytany czy Polska powinna zakupić samoloty F-35 oraz systemy rakietowe Patriot, przypomina, że kupiliśmy dwie baterie systemów Patriot, wydając prawie 17 mld zł. - Całkowite potrzeby to jednak 8 baterii, a więc koszty na poziomie nawet 60 mld zł. Na 32 samoloty F-35 wydamy 20 mld zł, ale całkowite koszty tego programu mogą być nawet kilka razy większe. W sumie, tylko te dwa zamówienia mogą stanowić ok. 20-30 proc. kwoty zaplanowanej na modernizację techniczną Sił Zbrojnych przez najbliższe 15 lat – opisuje w odpowiedzi nadesłanej do „Rzeczpospolitej" sztab kandydata.
- Jestem świadomy tego, że bezpieczeństwo państwa wymaga wielomiliardowych inwestycji w sprzęt wojskowy, ale obowiązkiem każdego polityka jest też dbanie o to, aby te środki w jak największym zakresie trafiały do polskiego przemysłu zbrojeniowego, dając nowe miejsca pracy – tłumaczy Władysław Kosiniak – Kamysz.
I zapewnia, że zawartych umów należy dotrzymywać, „ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby w sytuacji zaatakowania naszego kraju przez niewidzialnego wroga jakim jest koronawirus, podjąć z naszym amerykańskim partnerem negocjacje w zakresie zawartych już umów". - Jako Prezydent RP Zwierzchnik Sił Zbrojnych zamierzam właśnie podjąć się tego rodzaju negocjacji. Co więcej, mam przygotowane nowe koncepcje współpracy z rządem Stanów Zjednoczonych, które w przypadku wdrożenia mogą przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski przy znacznie mniejszym niż obecnie obciążeniu naszego budżetu – zapewnia lider PSL.
Jego zdaniem konieczne jest zwiększenie liczebności żołnierzy zawodowych polskiej armii do 150 tysięcy, w szczególności powiększenie korpusu szeregowych i podoficerów. „Tworzenie nowych jednostek wojskowych powinno być konsultowane w ramach sejmowych komisji i realizowane w ścisłej współpracy z rządem i władzami lokalnymi, aby w maksymalnym stopniu wykorzystać wszystkie programy rozwoju regionów, gdzie takie jednostki mają powstać. Dlatego też, w trakcie swojej prezydentury zaproponuję utworzenie 2 Świętokrzyskiej Dywizji Pancernej w Kielcach. Projekt utworzenia nowej dywizji będzie jednocześnie przedmiotem współpracy Biura Bezpieczeństwa Narodowego z odpowiednimi komórkami Ministerstwa Obrony Narodowej, a także z przedstawicielami parlamentu i samorządów" – deklaruje Władysław Kosiniak – Kamysz.