Stolica Apostolska opublikowała w środę długo oczekiwaną adhortację apostolską papieża Franciszka, która podsumowuje ubiegłoroczny synod biskupów regionu Amazonii.
Dokument „Querida Amazonia" (Umiłowana Amazonia) nie znosi celibatu, nie ma w nim mowy o święceniach kapłańskich dla dotychczasowych diakonów stałych ani ewentualnym wyświęcaniu kobiet na diakonów.
Nadzieje na zmiany
Te kwestie w ostatnich miesiącach były przedmiotem zażartych dyskusji komentatorów oraz hierarchów. W dokumencie końcowym synodu znalazł się bowiem postulat o możliwości „wyświęcania mężczyzn – odpowiednich i uznanych przez wspólnotę – którzy będą mieli owocny diakonat stały i otrzymają właściwe przygotowanie do kapłaństwa, mając rodzinę prawnie założoną i trwałą". Propozycję tę poparło 128 ojców synodalnych, a 41 było przeciw. Z kolei za diakonatem dla kobiet opowiedziało się 137 uczestników synodu, 30 było odrębnego zdania.
Święcenia żonatych mężczyzn na księży miałyby być odpowiedzią na niedobór kapłanów w Amazonii – są dziś bowiem takie miejsca, do których docierają oni raz na kilka miesięcy, a nawet lat.
– Faktycznie brak księży jest w Amazonii duży. Kwestie ewentualnego zniesienia celibatu i święcenia kobiet na diakonów są podnoszone od lat 70. – tłumaczy „Rz" ks. prof. Tomasz Szyszka z UKSW, misjolog, który przez kilka lat pracował jako misjonarz w Andach, a obecnie zajmuje się badaniami Kościoła w Amazonii. – Niejako naturalnie temat pojawił się na synodzie. I chociaż nie był najważniejszy, to został bardzo mocno rozdmuchany przez środowiska, które miały nadzieję na jakieś zmiany – mówi i dodaje, że bardzo dobrze się stało, że Franciszek pozwolił na dyskusję.