- Głośno powiedziałam, że w wyborach 10 maja, w tzw. usłudze pocztowej, nie wezmę udziału - podkreśliła Kidawa-Błońska odpowiadając na pytania dziennikarzy.
- Decyzję o tym czy będę na liście podejmę 7 maja - po ogłoszeniu kiedy będą wybory i w jakiej formie - dodała kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta.
7 maja Sejm zajmie się zmianami Senatu w nowelizacji Kodeksu wyborczego umożliwiającej przeprowadzenie powszechnych wyborów korespondencyjnych 10 maja lub uchwałą Senatu o odrzucenie nowelizacji w całości. Nie jest pewne, czy rząd będzie dysponował większością w tym głosowaniu - kluczowe będzie to, jak zagłosują posłowie Porozumienia Jarosława Gowina.
Kidawa-Błońska zapowiedziała, że 10 maja sama na pewno nie będzie głosować w wyborach.
Czy wezwie do tego również swoich sympatyków? - Jeżeli będziemy wiedzieli kiedy będą wybory, na jakich zasadach, wówczas moi wyborcy poznają opinię - podkreśliła.