- To nasze marzenia i nadzieje sprawiły, że nie uwierzyliśmy to, że Polska jest skazana na prawicę, bo my wiemy, że mamy swoje wartości i swój program i zawsze będziemy stali po tej stronie, po stronie naszych wartości i naszego programu - podkreślił kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń po ogłoszeniu sondaży Exit Poll. - Lewica nigdy nie miała łatwo, ale zawsze zwyciężamy wtedy, kiedy jesteśmy zjednoczeni. Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy uwierzyli w to, że inna polityka jest możliwa, że te wartości, o które walczyły nasze przeszłe pokolenie, bo przecież lewica ma przepiękną historię, przepiękną tożsamość, ale wartości także, te o które walczy obecne pokolenie i będą walczyły przyszłe pokolenia, mają swoją wartości. Warto się o nie bić i będziemy zawsze to robili - dodał.
Robert Biedroń zapewnił także, że „jest gotów rozmawiać z osobą na opozycji, która otrzyma najlepszy wynik w wyborach prezydenckich”. - Z tego miejsca chciałbym zadeklarować, że jestem gotów rozmawiać z każdym, kto chce budować Polskę praworządną i demokratyczną, Polskę, która będzie częścią Unii Europejskiej - podkreślił. - Chciałbym budować Polskę, w której elektorat lewicy, której ludzie marzą o takich wartościach, jak równość, sprawiedliwość społeczna, zrównoważony rozwój tolerancja, otwartość. Którzy wiedzą, że te wartości są ważne i trzeba ich bronić. Chciałbym dla tego lidera, który będzie miał najlepszy wynik dzisiaj tutaj, z tego miejsca powiedzieć: Polska jest najważniejsza. Jestem gotów do rozmów - zadeklarował.
Kandydat Lewicy podziękował również swoim sztabowcom. - Myślę, że za pięć lat nadejdzie taki moment, kiedy także kobieta będzie miała szansę stanąć w wyborach i powiedzieć: to jest ten moment, żeby kobiety zmieniły oblicze polskiej polityki - powiedział.
Mówiąc do swoich wyborców zaznaczył, że „nie dali sobie wmówić, że nie ma alternatywy i nadziei na inna politykę”. - Tak, jest alternatywa, jest nadzieja na inną politykę. Wy to każdym swoim głosem udowodniliście w dzisiejszych wyborach - ocenił.
Robert Biedroń podziękował też swoim kontrkandydatom, zaznaczając, że „nie były to łatwe wybory”. - To były wybory, w których było pełno emocji. Ale walczyliśmy fair play. Walczyliśmy o Polskę naszych marzeń - stwierdził.