Tomczyk podkreślił, że na razie sztab Trzaskowskiego nie ma sygnałów, aby Andrzej Duda miał pojawić się na "arenie prezydenckiej" organizowanej przez sztab kandydata KO na prezydenta w Lesznie, gdzie pytania kandydatom mają zadawać przedstawiciele redakcji "od lewa do prawa".
W czasie, gdy w Lesznie odbywać się będzie "arena prezydencka", prezydent Andrzej Duda ma wziąć udział w debacie, organizowanej w formule city hall, w Końskich. Tam pytania będą zadawać mieszkańcy miasta.
Tomczyk zarzucił prezydentowi Dudzie, że ten nie organizuje konferencji prasowych, na których dziennikarze mogą mu w sposób swobodny zadawać pytania. - Boi się debaty - dodał. - Po prostu tchórzy - dodał.
- Zaproponowaliśmy formułę jak najbardziej otwartą, wysłaliśmy zaproszenia do wszystkich dużych redakcji od prawa do lewa. Prezydent Duda powinien być odważny i nie powinien bać się odpowiadać na pytania - mówił Tomczyk.
Szef sztabu kandydata KO mówił też, że Trzaskowski jest gotów debatować z prezydentem w ramach debaty organizowanej przez trzy ogólnopolskie telewizje (TVP, TVN i Polsat). - Jeżeli prezydent Duda będzie znał 1/3 pytań, to sobie poradzimy - zaznaczył. Dodał, że taką debatę chce organizować TVN, chce organizować Polsat.