1 października w programie „7. Dzień Tygodnia” w Radiu ZET wziął udział kandydat Konfederacji Dobromir Sośnierz. Jednym z tematów byli uchodźcy próbujący dostać się do krajów europejskich. Zdaniem Sośnierza „polityka wyławiania ich z Morza Śródziemnego” jest absurdalna i oświadczył, że na widok łodzi strzelałby „w powietrze albo i nie w powietrze”. Prowadzący audycję zaczął dopytywać go, czy strzelałby też do imigrantów za płotem na granicy z Białorusią, na co poseł odparł, że „jeśli będzie to konieczne, to tak”. I zaznaczył, że dotyczy to też kobiet, bo „jest równouprawnienie” i „dlaczego miałyby być wyłączone”.
Czytaj więcej
Czynnikiem sprawczym tej mobilizacji była partia Jarosława Kaczyńskiego. To oni odpowiadają za swoją własną porażkę - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE o frekwencji wyborczej oraz o wynikach badania late poll Bogusław Chrabota, redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”.
Wypowiedź Sośnierza posłużyła jako tytuł do opracowania „Strzelałbym. O mowie nienawiści w kampanii wyborczej” autorstwa antyrasistowskiego Stowarzyszenia Nigdy Więcej. Na ponad 30 stronach relacjonuje ono przypadki agresji wobec mniejszości przed ostatnimi wyborami.
Sympatie Dariusza Mateckiego
Część z nich dotyczy mowy nienawiści wobec mniejszości seksualnych czy Ukraińców. Np. kandydat Suwerennej Polski, a obecnie nowo wybrany poseł Dariusz Matecki 8 lipca opublikował w serwisie X (dawniej Twitter) wyrazy uznania dla prawicowych, prawdopodobnie powiązanych z Rosją bojówkarzy z grupy Alt Info, którzy rozbili festiwal LGBT w Tbilisi w Gruzji. „Patrzę z sympatią” – napisał.
Za wypowiedź antyukraińską autorzy opracowania uznali m.in. wypowiedź nowo wybranego posła z list PiS Pawła Kukiza, który oświadczył, że Ukraińcy doświadczyli zbrodni wojennej w Buczy, bo „nie wyspowiadali się” ze zbrodni swoich przodków wobec Polaków na Wołyniu „i ta karma wraca”. Jednak i tak nie była to najbardziej skrajna wypowiedź na temat Buczy. Np. 6 września Jacek Ćwięka, kandydat Konfederacji na senatora, napisał, że zbrodnie wojenne w Buczy i Irpieniu „to była jednak mistyfikacja”.