Donald Tusk wydał oświadczenie ws. podania się do dymisji szefa Sztabu Generalnego, gen. Rajmunda Andrzejczaka oraz dowódcy operacyjnego, gen. Tomasza Piotrowskiego. O dymisjach generałów jako pierwsza poinformowała "Rzeczpospolita".
Czytaj więcej
Trzęsienie ziemi na najwyższych stanowiskach dowódczych w polskich Siłach Zbrojnych. Wypowiedzenia złożyli szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i gen. Tomasz Piotrowski Dowódca Operacyjny - ustaliła Rzeczpospolita. Po południu dymisje generałów potwierdził szef BBN Jacek Siewiera, który podał, że prezydent Andrzej Duda dymisje przyjął.
Donald Tusk do wojska: Za kilka dni jest szansa na powrót rządów prawa i konstytucji
- Szczególnym kontekstem jest fakt, że za 100 godzin mają się odbyć w naszym kraju wybory. Jak nigdy potrzebujemy poczucia stabilności i bezpieczeństwa. Zwracam się do wszystkich oficerów i generałów do zachowania zimnej krwi i maksimum odpowiedzialności - apelował Tusk.
- Za kilka dni jest realna szansa, że rządy prawa i konstytucji wrócą także do tej sfery życia publicznego (wojska - red.) - dodał.
Tusk mówił też, że zadaniem prezydenta Andrzeja Dudy jest poinformowanie opinii publicznej o "przyczynach chaosu w siłach zbrojnych". - To warunek poczucia bezpieczeństwa i stabilności - podkreślił.