Fikcja doręczenia na zły adres. Prokurator Generalny wnosi skargę nadzwyczajną

Prokurator Generalny skierował do Sądu Najwyższego skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty ponad 9 tys. zł. W ocenie PG sąd bezzasadnie uznał, że doręczenie wydanego nakazu zapłaty, na nieaktualny adres i dane pozwanej, było skuteczne.

Aktualizacja: 22.12.2020 17:05 Publikacja: 22.12.2020 12:19

Fikcja doręczenia na zły adres. Prokurator Generalny wnosi skargę nadzwyczajną

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

dgk

Fundusz inwestycyjny pozwał małżeństwo o zapłatę 7519 zł z tytułu niespłaconego w umówionym terminie kredytu odnawialnego w rachunku bankowym. Fundusz przejął od banku wierzytelność z tego tytułu.

Chociaż pozew dotyczył dwóch osób, Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wydał uwzględnił powództwo w całości wobec jednej z nich, nie rozstrzygając żądania co do drugiego małżonka. Orzekł, że pozwana w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu powinna zapłacić powodowi żądaną kwotę wraz z odsetkami, a także zwrócić koszty procesu w kwocie 1517 zł albo wnieść w takim samym terminie sprzeciw.

Czytaj też: Zły adres i nazwisko w doręczeniu pisma od Sądu

Nakaz zapłaty został przesłany na adres, pod którym małżonkowie nigdy nie mieszkali. Co więcej - przesyłka do pozwanej zawierała na błędne dane osobowe, które nie widnieją ani w umowie, ani nie wynikają z aktu stanu cywilnego.

Na wniosek pełnomocnika funduszu, referendarz sądowy nadał klauzulę wykonalności nakazowi zapłaty, a do akcji wkroczył komornik. Dopiero wówczas kobieta dowiedziała się o nakazie zapłaty i wniosła od niego sprzeciw do sądu. Został odrzucony jako wniesiony po terminie.

Prokurator Generalny wniósł skargę nadzwyczajną od prawomocnego nakazu zapłaty. Zarzucił naruszenie zasad, wolności i praw człowieka i obywatela określonych w konstytucji oraz rażące naruszenie prawa procesowego.

-  Sąd nie zweryfikował prawidłowych danych adresowych pozwanej i dopuścił się rażącego naruszenia dyspozycji przepisu art. 139 § 1 kodeksu postępowania cywilnego. W efekcie doszło do uznania za skuteczne doręczenia zastępczego choć przesyłka sądowa zawierająca nakaz zapłaty wysłana została na błędny adres oraz dane osobowe pozwanej. Tym samym kobieta nie miała możliwości skorzystania ze środków zaskarżenia wydanego nakazu zapłaty. Zgodnie z jego treścią naliczono jej odsetki ustawowe od dnia 15 listopada 2007 roku, od kwoty głównej. Następnie nadano klauzulę wykonalności wydanemu nakazowi i został on zrealizowany jako prawidłowy tytułu egzekucyjny - wskazał PG.

Tak zwane doręczenie zastępcze, unormowane w art. 139 § 1 kodeksu postępowania cywilnego, pozwala sądowi przyjąć fikcję doręczenia faktycznie niedokonanego. Jest instytucją pozostającą na granicy konstytucyjnych gwarancji prawa do sądu której funkcją jest zapewnienie szybkości i skuteczności postępowania cywilnego. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 15 października 2002 r. uznał, że doręczenie zastępcze jest zgodne z konstytucją, lecz podkreślił, że obu stronom musi być maksymalnie zagwarantowane prawo  do rozpatrzenia sprawy oraz do obrony ich materialnoprawnych i procesowych interesów. Strony muszą mieć zatem zapewnioną realną możliwość odebrania kierowanych do nich pism oraz zapoznania się z ich treścią. Dotyczy to zwłaszcza tzw. pierwszego doręczenia, wywołującego najdalej idące skutki.

- Adresat pisma powinien być w sposób niebudzący wątpliwości zawiadomiony o nadejściu pisma sądowego. W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalone jest stanowisko, że jakiekolwiek uchybienie wskazanym wymaganiom powoduje nieskuteczność doręczenia - zwraca uwagę Prokurator Generalny.

PG wniósł o uchylenie zaskarżonego nakazu zapłaty w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Fundusz inwestycyjny pozwał małżeństwo o zapłatę 7519 zł z tytułu niespłaconego w umówionym terminie kredytu odnawialnego w rachunku bankowym. Fundusz przejął od banku wierzytelność z tego tytułu.

Chociaż pozew dotyczył dwóch osób, Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie wydał uwzględnił powództwo w całości wobec jednej z nich, nie rozstrzygając żądania co do drugiego małżonka. Orzekł, że pozwana w ciągu dwóch tygodni od dnia doręczenia nakazu powinna zapłacić powodowi żądaną kwotę wraz z odsetkami, a także zwrócić koszty procesu w kwocie 1517 zł albo wnieść w takim samym terminie sprzeciw.

Pozostało 80% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach