Polska i Warszawa zostały w tym roku zaliczone do tych miejsc na mapie świata, które koniecznie trzeba odwiedzić. Pomoże w tym z pewnością słaby złotych, który spowoduje, że przyjazd do naszego kraju nie wydrenuje kieszeni.
Czytaj więcej
Telewizja CNN wskazała Polskę jako kraj, który w tym roku trzeba odwiedzić. W rekomendowanej 10. są jeszcze Wilno, Göteborg i Saloniki.
Branża hotelowa może zaliczyć poprzedni rok do udanych. W pierwszych sześciu miesiącach roku na skutek wojny w Ukrainie pokoje były zapełnione, a zarządzający nimi obawiali się pustek w okresie przed sezonem. — Wakacje również przeważnie były zadowalające, natomiast w drugim i trzecim kwartale do spotkań wrócił biznes, co napawa optymizmem na ten rok. Hotelarze marzą o wynikach sprzed pandemii, choć niepewność utrudnia prognozowanie. Na pewno jednak doświadczenia poprzednich lat sprawiły, że hotele lepiej przygotowały się finansowo, choćby na wzrost kosztów — mówi Grzegorz Kaleta, szef działu zarządzania nieruchomościami hotelowymi w CBRE, spółki z listy Fortune 500 i S&P 500 z siedzibą w Los Angeles, jest największą na świecie firmą doradczą świadczącą usługi w zakresie nieruchomości komercyjnych i inwestycyjną.
Jak wynika z analizy CBRE rok 2022 był dla branży hotelarskiej pełen zaskoczeń. Nikt nie spodziewał się, że w pierwszym i drugim kwartale hotele w największych miastach takich jak Warszawa, Kraków, Katowice, Wrocław czy Gdańsk zapełnią się ze względu na wojnę za naszą wschodnią granicą. Wakacje również przyniosły niezłe wyniki, natomiast ostatnie dwa kwartały upłynęły pod znakiem spotkań biznesowych. Paradoksalnie najlepszym miesiącem był grudzień, bo firmy po pandemicznej przerwie masowo zaczęły zgłaszać się do hoteli w celu organizacji konferencji, spotkań wigilijnych oraz innego typu wydarzeń biznesowych.
Czytaj więcej
Drożyzna weryfikuje plany wyjazdowe. Tegoroczne ferie spędzimy w wersji budżetowej. Aż 73 proc. z nas, jeśli już wybierze się na wyjazd zimowy, będzie zaciskać pasa.