Awarie, kolizje, klątwa faraona. W wakacje częściej wzywaliśmy pomoc assistance

Wakacje tradycyjnie przyniosły znaczący wzrost liczby interwencji pomocowych. Global Assistance Polska poinformował, że średnio liczba dziennych zgłoszeń podniosła się o 17 proc. w stosunku do standardowych miesięcy w tym roku. Polacy chętnie korzystali z pomocy assistance samochodowego zarówno w kraju, jak i za granicą. Podniosła się – co naturalne w tym okresie – liczba interwencji assistance podróżnego. Od czerwca do końca sierpnia 2024 roku Global Assistance Polska obsłużył ponad 34 tys. interwencji z kategorii moto i travel assistance. To o ponad 6 proc. więcej niż przed rokiem. Najczęściej z assistance korzystaliśmy w lipcu – asystor zanotował wtedy 12 tys. zgłoszeń. Liczba miesięcznych interwencji z obszaru travel assistance przekroczyła 1 tys. spraw.

Najwięcej zgłoszeń  – i to zarówno moto, jak i travel – trafiło do asystora 19 sierpnia, czyli tuż po długim weekendzie. Najczęściej z moto assistance korzystaliśmy w poniedziałek. Zgłoszenia z tego dnia stanowiły 18 proc. wszystkich przyjętych spraw. Z kolei klienci korzystający z travel assistance najczęściej zgłaszali potrzebę pomocy w piątki (16 proc. wszystkich interwencji).

- To rekordowe lato pokazuje, jak istotne jest zapewnienie wsparcia dla podróżujących, zarówno na drodze, jak i podczas wyjazdów zagranicznych. Ruch na drogach, związany z wakacyjnymi podróżami, znacząco zwiększa ryzyko wypadków oraz awarii pojazdów, szczególnie w rejonach turystycznych, gdzie przeciążenie infrastruktury drogowej jest największe. Podobnie, rosnąca liczba podróży zagranicznych, szczególnie do egzotycznych miejsc, niesie ze sobą nowe wyzwania, takie jak potrzeba natychmiastowej opieki medycznej w przypadku nagłych zachorowań czy wypadków – przekonuje Michał Makarczyk, prezes zarządu Global Assistance Polska.

Najczęstsze kategorie zdarzeń

Analiza danych zebranych przez Global Assistance Polska pokazuje, że w czerwcu, lipcu i sierpniu dominującą przyczyną zgłoszeń moto assistance były awarie pojazdów (73 proc.), kolizje (17 proc.) oraz zdarzenia losowe (9 proc.). Większość interwencji (96 proc.) miała miejsce w Polsce, zwłaszcza na autostradach i drogach ekspresowych prowadzących w rejony turystyczne. Statystycznie częściej wzywaliśmy też pomoc drogową w Niemczech i Chorwacji.

Poza typowymi kategoriami zgłoszeń klienci często potrzebowali pojazdów zastępczych, w tym 7- lub 9-osobowych. Asystor zauważył też wzrost liczby zgłoszeń dotyczących pojazdów z bagażnikami rowerowymi, gdzie obsługa tak załadowanych aut jest dużo bardziej wymagająca. Natomiast w porównaniu z zimą, dużo rzadziej wzywaliśmy assistance w związku z rozładowanym akumulatorem.

Z kolei w travel assistance najczęściej potrzebna była pomoc w wyniku nagłego zachorowania. Tego typu zgłoszenia stanowiły 74 proc. wszystkich spraw. Najczęściej ich powodem były: tzw. klątwa faraona, odwodnienie, oparzenie słoneczne oraz problemy z zębami. Kolejną przyczyną wzywania assistance był wypadek – 22 proc. zgłoszeń. Tutaj zdarzały się również egzotyczne zdarzenia - np. pogryzienie przez małpę lub żółwia.

Z assistance podróżnego najczęściej korzystaliśmy w tym roku w Hiszpanii (14 proc.), Egipcie (13 proc.), Turcji (12 proc.), Niemczech (10 proc.) i Grecji (7 proc.).

Ciekawe przypadki pomocy

Global Assistance Polska przygotował też krótkie zestawienie przykładowych przypadków, w których w czasie wakacji udzielał pomocy.

Kolizja drogowa w Niemczech. W środku nocy na drodze E533 w okolicach Schäftlarn doszło do poważnej kolizji z udziałem Fiata Ducato. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierki ochronne. Przód samochodu został całkowicie zniszczony, doszło też do pożaru wnętrza pojazdu. Aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia i usunąć wrak, na miejsce wysłano dwie lawety. Dzięki szybkiemu działaniu służb drogowych udało się przywrócić bezpieczeństwo na drodze.

Zalane auto na parkingu w Danii. Klient podróżujący po Skandynawii zaparkował auto na nadmorskim parkingu w Danii. Niestety problemy techniczne spowodowały, że nie mógł usunąć pojazdu z terenu tuż przed przypływem. Po przybyciu służb na miejsce, samochód był już częściowo w wodzie. Nie udało się auta naprawić na miejscu, więc zostało ono przetransportowane do lokalnego warsztatu.

Powrót z Kirgistanu po wypadku samochodowym. Klienci podczas podróży mieli wypadek samochodowy. W ramach pomocy zorganizowano im transport medyczny z miejscowego szpitala do stolicy Kirgistanu. Na miejscu poszkodowanym została udzielona pomoc medyczna, a następnie zostali przetransportowani do Polski.