– Z myślą o zdrowiu i bezpieczeństwie Fundusz Składkowy zawarł umowę grupowego ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Polisą, która jest ważna od 14 października br. do 13 października 2017 r., zostało objęte około pół miliona dzieci do lat 16 – poinformował Adam Seksciński, prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Dotyczy to dzieci, których przynajmniej jeden z rodziców jest ubezpieczony w KRUS.
Rodzice nie ponoszą kosztów składki. Polisa NNW pokrywa np. koszty leczenia po wypadku, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, wizyty lekarza i pielęgniarki w domu. Ubezpieczenie kosztowało ponad 13 mln zł – zaznaczył prezes.
Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników tworzony jest ze składek płaconych na ubezpieczenie wypadkowe, chorobowe i macierzyńskie. Fundusz wykupił grupowe ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków w Sopockim Towarzystwie Ubezpieczeń Ergo Hestia. Jak poinformowano na stronie Funduszu, wykonawca został wyłoniony w przetargu nieograniczonym.
Nikt nie kwestionuje tego, że dzieci rolników powinny być ubezpieczone od takich ryzyk, ale fakt, że taką polisę wykupił Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników, wywołał zdziwienie ekspertów. Tym bardziej że dzieci rodziców objętych systemem ZUS nawet nie mogłyby być objęte takim ubezpieczeniem, bo przepisy nie pozwalają na wykup dodatkowych prywatnych polis z publicznych środków.
Pytanie, czy przepisy dotyczące KRUS dają taką możliwość. Poprosiliśmy biuro prasowe KRUS oraz Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników o podanie przepisów, na podstawie których takie polisy zostały wykupione, oraz o wskazanie źródła finansowania wykupu tego ubezpieczenia. Do chwili zamknięcia tego numeru „Rzeczpospolitej" nie otrzymaliśmy odpowiedzi.