Wraz z falą powodziową zmienia się zagrożenie dla infrastruktury transportowej. W czterech województwach są odcinki dróg nieprzejezdne lub takie, na których uszkodzenia jezdni lub wysoki stan wody zmusiły do wprowadzenia ograniczeń w ruchu. W zachodniej części kraju są problemy z przejezdnością linii kolejowych.
Wyrwy w asfalcie, podmyte nasypy
Z informacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wynika, że wszystkie autostrady oraz drogi ekspresowe są cały czas przejezdne. Nie zostały uszkodzone przez powódź. Natomiast cały czas są problemy na terenie województwa opolskiego, gdzie zablokowane zostały trzy drogi krajowe. To przede wszystkim DK40 w Głuchołazach, gdzie rzeka porwała tymczasowy most, a także konstrukcję nowej przeprawy.
Czytaj więcej
Powódź zabiera wielu mieszkańcom południowo-zachodniej Polski dobytek życia. W skali regionalnej będzie mieć wielkie znaczenie, ale jej wpływ na całą polską gospodarkę nie powinien być znaczący – oceniają ekonomiści.
Z kolei podmycie i uszkodzenie jezdni zablokowało drogę DK45 w miejscowości Krapkowice, gdzie powstała wyrwa w moście. Tydzień temu kierowca samochodu osobowego nie dostosował się do ostrzeżeń strażaków i usiłując przejechać wpadł do niej.
Nie da się także przejechać droga DK94 w miejscowości Skorogoszcz, gdzie woda z Nysy Kłodzkiej podmyła nasyp na wysokości zjazdu do miejscowości Lewin Brzeski. przed głównym mostem w Skorogoszczy. Lokalne władze ostrzegają, że przejazd nawet małym samochodem może doprowadzić do katastrofy.