Tadeusz Różewicz (1921-2014), którego setna rocznica urodzin przypada 9 października, jest jednym z najistotniejszych twórców polskiej literatury XX wieku. Jego utwory przetłumaczone zostały dotąd na 49 języków, a on sam był ważnym kandydatem do literackiej Nagrody Nobla. Dramaty Różewicza są tworzywem dla teatru, w którym wspólny mianownik osiąga poezja, realizm, metafora, absurd, groteska.
Autor określił w dramacie czas akcji jako „współczesny”, a kolejni realizatorzy najczęściej odczytywali sztukę jako rozrachunek autora ze współczesną cywilizacją postrzeganą jako gigantyczny śmietnik
Prapremiera opublikowanej w 1968 roku sztuki „Stara kobieta wysiaduje” odbyła się 28 czerwca 1969 roku. Wyreżyserował ją Jerzy Jarocki na scenie Teatru Współczesnego we Wrocławiu. W Teatrze TV w 1976 roku zrealizował po raz pierwszy Kazimierz Braun, później, w 2000 - Filip Bajon.
„Sztuka to bardzo do opowiedzenia trudna. Z relacji o przebiegu mikrowydarzeń w poszczególnych scenach niewiele wynika” – pisała w 1970 roku o sztuce Elżbieta Wysińska. - Ogromne znaczenie mają didaskalia, a więc opisy tego, co powinno się dziać na scenie i jak powinien wyglądać obraz scenicz¬ny. Słowo niejednokrotnie kontrastuje z obrazem, to, o czym się mó¬wi, nie zawsze ma coś wspólnego ze sceniczną sytuacją postaci. Po raz pierwszy bodaj w takim stopniu Różewicz zawierzył teatrowi, to zna¬czy pozostawił mu możliwość wypowiedzenia się przez tekst i obok tekstu. „Stara kobieta wysiaduje” zawiera w sobie zarysy teatralnych obrazów. Od zarysu do realizacji wiedzie jednak długa droga, a drogę tę reżyser i aktorzy przebywają na własną odpowiedzialność”.
Autor określił w dramacie czas akcji jako „współczesny”, a kolejni realizatorzy najczęściej odczytywali sztukę jako rozrachunek autora ze współczesną cywilizacją postrzeganą jako gigantyczny śmietnik. Z perspektywy ponad 50 lat od powstania dramatu docenić należy przenikliwość Różewicza nie tylko jako mistrza metafory, ale i autora spełniającej się dosłownie, niestety, wizji świata zalanego nieusuwalnym brudem trudnych do zutylizowania odpadów.