– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
W sprzyjających okolicznościach rząd mógłby zapożyczać się w 2025 r. w miarę bezpiecznie. Ale koszty obsługi długu będą szybko rosły. Istnieje ryzyko, że wymkną się spod kontroli.
Agencja Moody’s poinformowała o zakończeniu okresowego przeglądu ratingu Polski. Pozostaje on na poziomie A2 dla długoterminowych zobowiązań w walutach obcych, z perspektywą stabilną.
Zdecydowanie więcej inwestorów instytucjonalnych, biorących udział w sondażu Bloomberga, będzie chciało zwiększać zaangażowanie na rynku akcji, jeśli wybory prezydenckie w USA wygra Doland Trump, a nie Kamala Harris.
Dla setek inwestorów prywatnych to szansa na odzyskanie pieniędzy z obligacji, z których w dużej mierze sfinansowano budowę biurowca. Prosto jednak nie będzie.
Gabinet Tuska wyjątkowo często emituje dług w walutach obcych. Niestety, nie jest to wyraz silnej pozycji Polski na rynkach międzynarodowych, a raczej przymus wynikający z ogromnych potrzeb pożyczkowych – komentują eksperci.