- Sądzę, że NATO powinno się rozszerzyć i powinno objąć Bliski Wschód - powiedział prezydent dziennikarzom w Białym Domu, podkreślając, że Sojusz Północnoatlantycki powinien przejąć odpowiedzialność za region od USA, ponieważ "problem ma charakter międzynarodowy".
- I moglibyśmy wrócić do domu, albo w większości wrócić do domu i wykorzystać NATO - dodał. Jego zdaniem byłaby to rekompensata dla USA za kluczową rolę Waszyngtonu w likwidacji samozwańczego kalifatu tzw. Państwa Islamskiego.
- Zrobiliśmy wielką przysługę Europie - ocenił Trump.
Po ataku Iranu na bazy w Iraku, w których stacjonują amerykańscy żołnierze, Trump zapowiedział, że chce poprosić NATO o większe zaangażowanie na Bliskim Wschodzie. Obecnie NATO prowadzi w Iraku misję szkoleniową, której uczestnikami są m.in. polscy żołnierze.
Po wygłoszeniu przemówienia Trump miał rozmawiać z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem, któremu powiedział, że rola NATO w zachowaniu pokoju na Bliskim Wschodzie powinna być większa".