– To oczywiście niezwykłe, że liczba ofiar śmiertelnych jest tak mała w stosunku do ilości zarażonych – powiedział irlandzki lekarz i przedstawiciel WFO ds. nadzwyczajnych Michael Ryan, obejrzawszy oficjalne rosyjskie dane.
Według nich bowiem w kraju, w którym zachorowało na Covid ponad pół miliona osób, zmarło jedynie ok. 6,5 tys. Tymczasem w Holandii, gdzie chorowało 48,5 tys., zmarło 6 tys., a w Kanadzie – 8 tys. przy 98 tys. chorych.
Rosja znajduje się na trzecim miejscu na świecie (po USA i Brazylii) pod względem liczby chorych, ale dopiero na 13., jeśli chodzi o śmiertelność pandemii.
– Średnia wieku mieszkańców i system ochrony zdrowia w Rosji nie różni się zbytnio od krajów europejskich, gdzie śmiertelność jest wyższa – dziwił się dalej Irlandczyk. Od razu jednak dodał, że „wiele krajów w różny sposób oblicza ofiary pandemii", a w Rosji może też wpływać na taki wynik „powszechność testowania".