Premier Australii mówił też, że jego kraj jest także w innej sytuacji niż USA, gdzie szczepionka Pfizera ma być wkrótce zatwierdzona do użycia.
W Australii wykryto jak dotąd 28 009 zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 - stosunkowo niewiele w porównaniu z innymi państwami.
Morrison podkreślił, że chciałby, aby Australijczycy mieli "pełne zaufanie, gdy będą poczują ukłucie (igły przy szczepionce - red.)".
Australijski rząd spodziewa się, że szczepionka zostanie zatwierdzona do użycia w kraju w drugiej połowie stycznia.