- To nie początek końca, to raczej koniec początku - powiedział Mitsotakis na forum parlamentu wzywając Greków, aby pozostali w domach.
Greckie władze zamknęły restauracje, bary, sklepy, prace zabaw, szkoły, galerie handlowe, uczelnie i siłownie, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS-CoV-2.
- Kwiecień będzie krytycznym miesiącem, jeśli rozluźnimy (rygory kwarantanny) zapłacimy za to i nie możemy pozwolić, aby to się stało - powiedział premier Grecji, który dodał, że na razie kraj ten "uniknął tragicznych wydarzeń" widzianych we Włoszech, Hiszpanii czy USA.
W Grecji jak dotąd stwierdzono 1415 przypadków koronawirusa i 50 spowodowanych nim zgonów.
Zarządzona przez rząd kwarantanna prawdopodobnie wepchnie kraj w recesję.