Harris wystartuje w wyborach prezydenckich u boku Joe Bidena, który otrzymał prezydencką nominację od Partii Demokratycznej dzień wcześniej.
W swoim przemówieniu po zaakceptowaniu nominacji Harris zaatakowała prezydenta Donalda Trumpa mówiąc, że brak jego przywództwa kosztował życie wielu Amerykanów, a inni - przez Trumpa - stracili środki do życia.
Harris odwoływała się w swoim przemówieniu do kobiet, młodych Amerykanów i przedstawicieli mniejszości rasowych w USA.
- Stały chaos sprawia, że dryfujemy, niekompetencja sprawia, że się boimy, bezduszność sprawia, że czujemy się samotni. Zasługujemy na znacznie więcej - przekonywała.
- Obecnie mamy prezydenta, który zmienia nasze tragedie w polityczną broń. Joe będzie prezydentem, który zamieni wyzwania przed którymi stoimy w cel - dodała Harris.