Tomczyk podkreślił, że nauczyciele powinni wrócić do szkół dopiero po zaszczepieniu.
- Do Polski trafiło milion szczepionek, stan na wczoraj to 204 tysiące osób zaszczepionych. Połowa szczepionek jest niewykorzystana, a to oznacza, że można byłoby zaszczepić nauczycieli - mówił polityk PO.
Na pytanie kogo należałoby wyeliminować z grupy zero, aby zaszczepić nauczycieli, Tomczyk powtórzył, że mamy "600 tysięcy niewykorzystanych szczepionek".
- Najważniejsze jest to, żeby wyszczepić 70-80 proc. obywateli. Strategia rządu powinna być taka, aby te zbiory na siebie nachodziły - stwierdził dodając, że osoby przewidziane do pierwszego etapu szczepień mogłyby być szczepione już w czasie trwania etapu zero, gdy szczepieni są pracownicy ochrony zdrowia.
- Musimy zaszczepić 21 mln Polaków, przy szczepieniu 80 tysięcy osób tygodniowo zajmie to pięć lat - wyliczał również Tomczyk.