- Czekamy aż zostaną przeprowadzonme stosowne badania, zobaczymy jak wygląda sytuacja w krajach, które te szczepionki zastosowały - zapowiedział Müller.
- Nie jest to na pewno droga szybka, tym bardziej teraz, po zwiększeniu przerw między (podawaniem) pierwszej a drugiej dawki, co umożliwi zaszczepienie większej liczby osób.
Müller w kontekście chińskiej szczepionki mówił jednocześnie, że trzeba szukać alternatywy "wobec tych dostawców, którzy są teraz".
- To też jest pewien rodzaj mobilizacji wobec tych podmiotów, które już w tej chwili dostarczają szczepionki - zauważył.