W środę do Polski powinien wystartować ostatni samolot z ewakuowanymi osobami z Afganistanu.

- Będziemy zapewniali im opiekę zgodnie ze standardami, których w takich sytuacjach należy przestrzegać - najpierw przejdą przez kwarantannę, potem będą mogły złożyć wniosek o uzyskanie statusu uchodźcy - mówił w rozmowie z Polskim Radiem Michał Dworczyk.

Szef KPRM mówił również o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. - Według mojej wiedzy tam Afgańczyków jest najmniej. Są osoby z Iraku i innych krajów, które chcą nielegalnie przekroczyć granicę - komentował.

- Zgoda na nielegalne przekraczanie granicy polskiej nie rozwiązuje żadnego problemu. Jest to powód do tego, żeby kolejne tysiące nieszczęśników było instrumentalnie wykorzystywane przez Białoruś - dodał.

- My zaproponowaliśmy oczywiście Białorusi transport pomocy humanitarnej dla tych osób, które znajdują się na terytorium Białorusi. Cały czas deklarujemy, pomimo braku akceptacji ze strony władz białoruskich, co potwierdza właśnie te cyniczne działania podejmowane w celu ściągnięcia na Białoruś tego rodzaju osób i prób wypchnięcia ich z Białorusi na tereny UE potwierdza tylko sposób działania, modus operandi władz w Mińsku. Naprawdę nie dajmy się wciągać w tę wojnę hybrydową, którą prowadzą i planują władze białoruskie - powiedział Dworczyk.