Unijny pilotaż certyfikatów szczepionkowych na finiszu

UE testuje system certyfikatów umożliwiających podróżowanie po Europie.

Publikacja: 20.05.2021 21:00

Grecja już wpuszcza turystów na podstawie krajowych zaświadczeń o szczepieniu

Grecja już wpuszcza turystów na podstawie krajowych zaświadczeń o szczepieniu

Foto: AFP

Między Brukselą i stolicami państw członkowskich od 10 maja trwa pilotaż systemu informatycznego, który będzie obsługiwać zielone certyfikaty cyfrowe, czyli dokumenty poświadczające bezpieczeństwo epidemiologiczne ich posiadaczy. Jak dotąd 14 państw członkowskich UE przetestowało już infrastrukturę cyfrową (tzw. EU Gateway).

– Kraje pomyślnie przesłały i pobrały klucze publiczne potrzebne do transgranicznej weryfikacji cyfrowego zielonego certyfikatu i przeszły testy bezpieczeństwa. Ponadto z powodzeniem przeprowadziły testy typu End-to-End, czyli od początku do końca wydania certyfikatu do weryfikacji – powiedział „Rzeczpospolitej" Johannes Bahrke, rzecznik prasowy KE.

Celem pilotażu jest przetestowanie efektywnego działania infrastruktury cyfrowej stanowiącej podstawę zielonych certyfikatów wszystkich trzech typów (szczepienia, testy, wyzdrowienie). Pilotaż obejmuje testowanie zdolności państw członkowskich do łączenia się z portalem UE, ładowanie i pobieranie kluczy publicznych potrzebnych do weryfikacji certyfikatu oraz testy bezpieczeństwa.

Polska testuje 25 maja

Obywatele nie biorą udziału w pilotażu – wykorzystywane są sztuczne dane i klucze publiczne. Ogółem w pilotażu biorą udział 22 państwa członkowskie i Islandia. Początkowo Polska nie zgłaszała akcesu, ale ostatecznie zdecydowała się na testy i ma je przeprowadzić w środę 25 maja. Ponieważ na razie testy idą płynnie, oznacza to, że prawdopodobnie infrastruktura techniczna będzie gotowa do końca miesiąca.

Do inauguracji certyfikatu potrzebna jest jeszcze legislacja. W czwartek wieczorem odbywał się ostatni z zaplanowanych trilogów, czyli spotkań negocjacyjnych, w czasie których Parlament Europejski i Rada UE, przy udziale Komisji Europejskiej, muszą wypracować wspólne stanowisko. Wszystkie instytucje są przekonane, że certyfikat jest potrzebny, wszystkie też zgadzają się co do jego zawartości. PE do końca jednak upierał się, żeby wyraźnie zaznaczona była zasada niedyskryminacji. Chodzi o to, żeby kwarantanny nie stosować zarówno wobec osób zaszczepionych, jak i tych z negatywnym wynikiem testu na Covid-19 czy przebytą chorobą. Upiera się także przy darmowych testach. Państwa członkowskie strzegą jednak swoich kompetencji i chcą zachować prawo do własnych decyzji o kwarantannie i cenie testów.

A ta jest bardzo różna. Może sięgać od zera we Francji, przez ok. 50 euro w Belgii czy 80 euro w Polsce, po 200 euro w Szwecji. Różne też są zalecenia odnośnie do testowania dzieci. Np. w Polsce testowane są wszystkie, a we Francji dopiero od 12. roku życia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że postulaty Parlamentu raczej nie mają szans na całkowitą akceptację, ale obie instytucje mogą się spotkać gdzieś pod drodze: np. zobowiążą się do umiarkowanych cen testów. W poniedziałek 24 maja unijni przywódcy spotykają się na szczycie w Brukseli i tam chcą ogłosić, że porozumienie zostało zawarte. Bo determinacja do otwarcia granic jest duża i niektóre państwa, jak Grecja, Portugalia, Włochy czy Chorwacja, już wpuszczają turystów na podstawie krajowych zaświadczeń o szczepieniu.

Potrzebne nowe dawki

W całej UE znacząco poprawia się sytuacja epidemiologiczna. – Od połowy kwietnia liczba przypadków zmalała o 39 procent – powiedziała Stella Kyriakides, unijna komisarz ds. zdrowia. Już 40 proc. mieszkańców UE dostało przynajmniej 1 dawkę szczepionki, a 17 proc. – dwie. UE szykuje się na nowe warianty i w czwartek zawarła porozumienie z BionNTech/Pfizer na dodatkowe 1,8 mld szczepionek. Zasadniczo na okres 2022–2023, ale jeśli się uda, to mogłyby one być dostarczane już w tym roku. To dodatkowy pas bezpieczeństwa, na wypadek pojawiania się nowych wariantów czy konieczności regularnego powtarzania szczepień, jak ma to miejsce w przypadku grypy. Przy czym UE gwarantuje sobie możliwość odsprzedaży lub oddania części tych dawek innym krajom, gdyby u nas okazały się niepotrzebne.

Udział w tym nowym programie zakupowym zadeklarowały wszystkie państwa poza Węgrami. To kraj, który szczepi najszybciej, ale jednocześnie ma najwyższą umieralność na Covid-19. Korzysta bowiem ze szczepionek rosyjskich i chińskich, a przynajmniej ta druga ma wyraźnie mniejszą skuteczność od szczepionek zatwierdzonych w UE.

Między Brukselą i stolicami państw członkowskich od 10 maja trwa pilotaż systemu informatycznego, który będzie obsługiwać zielone certyfikaty cyfrowe, czyli dokumenty poświadczające bezpieczeństwo epidemiologiczne ich posiadaczy. Jak dotąd 14 państw członkowskich UE przetestowało już infrastrukturę cyfrową (tzw. EU Gateway).

– Kraje pomyślnie przesłały i pobrały klucze publiczne potrzebne do transgranicznej weryfikacji cyfrowego zielonego certyfikatu i przeszły testy bezpieczeństwa. Ponadto z powodzeniem przeprowadziły testy typu End-to-End, czyli od początku do końca wydania certyfikatu do weryfikacji – powiedział „Rzeczpospolitej" Johannes Bahrke, rzecznik prasowy KE.

Pozostało 85% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1002
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1001
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1000
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 997