Od sierpnia 2018 r. mieszkaniec gminy wielokrotnie występował do państwowego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska w Białymstoku o podjęcie działań w sprawie ponadnormatywnego, jego zdaniem, hałasu emitowanego z głośników zainstalowanych na ścianie budynku kościoła parafialnego. Były to urządzenia nagłaśniające przebieg nabożeństw wewnątrz kościoła oraz urządzenia imitujące bicie dzwonów.
PWIOŚ trzykrotnie, ostatnio we wrześniu 2020 r., przeprowadzał kontrole, które nie wykazały przekroczenia norm hałasu. Główny inspektor ochrony środowiska ocenił jednak, że PWIOŚ nie miał podstaw prawnych do wykonywania pomiarów hałasu powodowanego emisją dźwięku dzwonów, jeśli odbywało to się w związku z uroczystościami lub imprezami religijnymi.
Czytaj też: Roboty społeczne za głośne dzwony
Wprawdzie przepis (art. 156 ust. 1 i 2) ustawy – Prawo ochrony środowiska zabrania używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na terenach publicznych, ale nie stosuje się go do uroczystości i imprez związanych z kultem religijnym.
W tym przypadku dźwięki dzwonów i kurantów, odzywające się w określonych godzinach w dni powszednie, niedziele oraz w dni świąteczne, służyły wyłącznie celom religijnym. Proboszcz parafii wyjaśnił, że ponieważ z powodu pandemii koronawirusa wielu wiernych uczestniczy w nabożeństwach, pozostając na zewnątrz kościoła, konieczna stała się transmisja mszy na zewnątrz.