Prezydent Tommy Remengesau Jr. podpisał w ubiegłym tygodniu ustawę, zakazującą "toksycznych dla raf" kremów przeciwsłonecznych od roku 2020. Zabronione środki przeciwsłoneczne będą konfiskowane od turystów, którzy będą chcieli je wwieźć do kraju, a kupcy sprzedający zakazane produkty, zostaną ukarani grzywną w wysokości do tysiąca dolarów.
Remengesau tłumaczył w oświadczeniu, że kary znajdują właściwą równowagę między "kształceniem turystów a ich odstraszaniem".
Przepisy definiują szkodliwy dla raf koralowych filtr przeciwsłoneczny jako zawierający jedną z 10 substancji chemicznych, w tym oksybenzon. Dodatkowo według prawa zakazane mogą być także inne chemikalia. Nowe przepisy wymagają również od organizatorów wycieczek, aby swoim klientom zaczęli dostarczać kubki, słomki i pojemniki na żywność wielokrotnego użytku.
Remengesau powiedział, że dużym impulsem do wprowadzenia zakazu jest raport z 2017 roku, w którym stwierdzono, że odpadki po produktach do ochrony przeciwsłonecznej znajdowano w słynnym jeziorze Jellyfish w Palau. Było ono zamknięte przez ponad rok z powodu malejącej liczby meduz. Dopiero niedawno dokonano powtórnego otwarcia.
Prezydent Palau komentując nowe przepisy stwierdził, że "odpady z tworzyw sztucznych, zanieczyszczenie chemiczne, nadmierna konsumpcja zasobów i zmiany klimatu nadal zagrażają zdrowiu naszego dziewiczego raju".