W sprawie uratowania zwierząt powstała petycja, którą utworzyła szwedzka organizacja Animal Rights Alliance.
Anna von Porat z Akademii Sahlgrenskiej poinformowała, że psy o imieniu Venus, Milia, Mimosa, Luna, Lotus i Zuri, zostały uśpione "w taki sam sposób, jak gdybyś przyniósł zwierzę domowe do weterynarza".
Wyjaśniła, że badania nie mogły zostać wykonane na żywych psach. Władze uniwersytetu dodały, że psy są wykorzystywane do badania sposobu, w jaki implanty łączą się z tkankami, ponieważ mają podobne bakterie w jamie ustnej zbliżone do ludzkich.
- Psy mogły żyć swoim życiem. To jest całkowicie niewybaczalne. Nasza walka się nie skończyła. Będziemy to kontynuować. Inne psy nie powinny przez to przechodzić - powiedział Malin Gustafsson, rzecznik Animal Rights Alliance.
W ramach przeprowadzonego badania psom usunięto część zębów. W to miejsce wstawiono implanty.