We wpisach umieszczonych w nocy na platformie X holenderska policja informuje, że musiała podjąć działania, aby zakończyć protest i usunąć miasteczko namiotowe, ponieważ uczestnicy protestu atakowali policjantów.
Holenderska policja przekonuje, że musiała interweniować na uniwersytecie w Amsterdamie
Policja holenderska podkreśla, że jej działania były „niezbędne, by przywrócić porządek”. „Widzieliśmy zdjęcia w mediach społecznościowych. Rozumiemy, że te zdjęcia mogą wydawać się intensywne” - podkreśla holenderska policja.
Holenderskie media pokazywały protestujących rzucających petardami w policjantów. Nie ma jednak informacji o poszkodowanych po żadnej ze stron.
"Obecnie jest spokojnie... policja znajduje się w pobliżu kampusu Roeterseiland" - czytamy w komunikacie umieszczonym w serwisie X.