Od wprowadzenia w październiku ub. roku kontroli na granicach Niemiec z Polską, Czechami i Szwajcarią policja zatrzymała 708 przemytników migrantów oraz udaremniła 17 600 prób nielegalnego wjazdu do Niemiec – poinformowała niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser w rozmowie z gazetami grupy medialnej Funke. Według niej liczba wniosków o azyl w Niemczech „jest obecnie o jedną piątą mniejsza niż w tym samym okresie poprzedniego roku”.
Kontrole na granicach z trzema sąsiadami Niemiec zostały wprowadzone w obliczu znacznego wzrostu liczby migrantów, przybywających m.in. szlakiem przez Polskę i Białoruś. Na granicy z Austrią kontrole prowadzone są już od lat. Według obecnego rozporządzenia maja obowiązywać do połowy czerwca br., jednak Faeser już zapowiedziała rozszerzenie po tym terminie kontroli na wszystkie granice Niemiec w związku z rozpoczynającymi się wówczas piłkarskimi Mistrzostwami Europy Euro 2024.
Czytaj więcej
Wielu burmistrzów i radnych w Niemczech jest celem ataków radykałów. Większość z nich pracuje społecznie. I coraz częściej myśli o wycofaniu się z polityki.
Karta płatnicza dla uchodźców
Według szefowej MSW w walce z przemytem ludzi i nielegalna migracją pomogą również decyzje podjęte w ostatnim czasie przez koalicję rządzącą SPD, Zielonych i liberalnej FDP, jak przyspieszenie deportacji i procedur azylowych oraz wprowadzenie karty płatniczej, która zastąpi świadczenia wypłacane uchodźcom w gotówce. Ma to także zapobiec temu, by osoby starające się o azyl w Niemczech, „wykorzystywały pieniądze od niemieckiego państwa na płacenie przemytnikom za sprowadzenie ich albo ich bliskich do Niemiec”, tłumaczyła Faeser.
Czytaj więcej
Ciekawski turysta zapłacił mandat za spacer po pasie drogi na granicy z Rosją. Nie przypuszczał, że śledzą go kamery.