Lublin jako jedno z niewielu miast podaje już lokalizację miejsc, gdzie znajdują się schrony. Na liście opublikowanej na stronie internetowej urzędu jest sto adresów. W miejscach tych – szacują urzędnicy – może znaleźć się schronienie ok. 13,6 tys. osób.
Obiekty te administrowane są głównie przez dyrektorów szkół, rektorów uczelni, prezesów spółdzielni mieszkaniowych oraz dyrektorów większych zakładów pracy i instytucji.
Na terenie Wrocławia nie ma czynnych schronów
Informację taką upublicznił też samorząd Szczecina na mapie miasta (geoportal.szczecin.eu). W Szczecinie znajdują się 342 budowle ochronne, które mogą zmieścić 59 750 mieszkańców. Obiekty te jednak – jak informują nas urzędnicy szczecińskiego magistratu, wymagają remontów oraz doposażenia.
Jak nas informuje Dariusz Sadowski z Centrum Informacji Miasta, Gmina Miasto Szczecin ma w swoich zasobach 62 proc. ogólnej liczby budowli ochronnych, natomiast 38 proc. jest własnością podmiotów prywatnych, np. wspólnot mieszkaniowych, spółek, osób fizycznych.