Samolot odbył lot testowy pod nadzorem pilota Boeinga, który monitorował jego lot ze stacji naziemnej w Australii Południowej.
Rząd Australii zainwestował 31 mln dolarów w prace nad samolotem, który - jak informował w ubiegłym roku koncern Boeing - wzbudził też zainteresowanie w USA i Wielkiej Brytanii.
"Loyal Wingman" to długi na 11,6 metrów samolot o zasięgu ok. 3704 km. Samolot może być używany np. jako tarcza chroniąca myśliwece załogowe.
- "Loyal Wingman" to projekt, który ma pomóc w zintegrowaniu systemów autonomicznych i sztucznej inteligencji, by stworzyć zespoły, w których partnerem człowieka będzie maszyna - mówi wicemarszałek RAAF Cath Roberts.