W środę Sąd Okręgowy w Warszawie uwzględnił odwołanie prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego i uchylił w całości decyzję wojewody mazowieckiego uznającą Marsz Niepodległości za zgromadzenie cykliczne w latach 2021–2023. To dlatego, że w ubiegłym roku marsz odbył się nielegalnie.
Sędzia Andrzej Sterkowicz, uzasadniając postanowienie, podkreślał, że zgromadzenia są cykliczne, gdy są organizowane przez tego samego organizatora przynajmniej raz w roku przez ostatnie trzy lata. Przypomniał, że w ubiegłym roku prezydent Warszawy wydał decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości, którą podtrzymały sąd okręgowy i sąd apelacyjny.
Czytaj więcej
- Jako motto do tych zdarzeń z ostatnich tygodni i jako motto dla zdarzeń z 11 listopada traktuję słowa pani Wandy Traczyk-Stawskiej - mówił na konferencji prasowej Donald Tusk pytany o decyzję sądu ws. Marszu Niepodległości.
W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy uchylenie decyzji wojewody.
Po decyzji Sądu Okręgowego założyciel Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz zapowiedział, że marsz i tak się odbędzie. Swoje stanowisko podtrzymał także po decyzji Sądu Apelacyjnego.