Zwrot się należy, ale...
Funkcjonariusz Policji złożył wnioski o zwrot kosztów dojazdu z miejsca zamieszkania do miejsca pełnienia służby, za miesiąc marzec, kwiecień oraz maj. Tylko wniosek dotyczący rozliczenia majowego został uwzględniony przez jego przełożonego. Komendant powiatowy Policji odmówił decyzją zwrotu kosztów dojazdu za miesiąc marzec i kwiecień 2012 roku, gdyż jego zdaniem, rozliczenie kosztów dojazdu do miejsca pełnienia służby jest dokonywane w okresie miesięcznym. Brak wniosku policjanta o zwrot kosztów w miesiącu następującym po miesiącu, w którym zostały poniesione koszty dojazdu powoduje, że prawo do zwrotu kosztów nie powstaje.
Mężczyzna odwołał się do komendanta wojewódzkiego Policji twierdząc, że pieniądze mu się należą i nie ma znaczenia kiedy złoży wniosek.
Organ utrzymał w mocy decyzję. Stwierdził, że możliwość uzyskania przez policjanta zwrotu kosztów dojazdu, uzależniona jest od udowodnienia, jakie koszty poniósł w okresie miesięcznym, na bieżąco, w związku z dojazdami do miejsca pełnienia służby. W związku z tym zasadne jest wymaganie złożenia wniosku o zwrot kosztów dojazdu, z zachowaniem takiego samego okresu miesięcznego.