Sąd: kwotę bonu żłobkowego mogła zastąpić jego maksymalna wysokość

Rada gminy może w uchwale ustanowić dla osób zamieszkałych na jej terenie świadczenia na rzecz rodziny, inne niż określone w tej ustawie.

Publikacja: 12.02.2020 02:00

Sąd: kwotę bonu żłobkowego mogła zastąpić jego maksymalna wysokość

Foto: AdobeStock

W wojewódzkim sądzie administracyjnym zapadł pierwszy w Polsce wyrok w sprawie tzw. bonu żłobkowego. Sąd orzekł, że rada gminy mogła nie tylko ustanowić takie świadczenie w comiesięcznej kwocie 500 zł, lecz i rok później ustalić, iż jego wysokość „wynosi do 500 zł miesięcznie".

Uprawniały ją do tego przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych, a skłaniały okoliczności.

Czytaj także: Gminy chętniej dopłacają do opieki w żłobku

Rada gminy Psary w woj. śląskim ustanowiła tzw. gminny bon żłobkowy uchwałą z 31 sierpnia 2017 r. opublikowaną w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Takie bony, przeważnie w kwotach od 260 zł do 500 zł miesięcznie, przyznawano w wielu miejscowościach, także w ośrodkach wielkomiejskich, rodzicom, których dzieci nie dostały się do publicznego żłobka. Miały złagodzić dramatyczny brak żłobków i wpłynąć pozytywnie na trendy demograficzne.

Dla kogo 500 zł miesięcznie

Uchwała RG Psary, podjęta na podstawie ustawy z 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, ustanawiała szczegółowe zasady przyznawania i wysokość świadczenia na rzecz rodziny, nazwanego gminnym bonem. Świadczenie, mające na celu częściowe pokrycie opłat za pobyt dziecka w żłobku, przysługiwało w kwocie 500 zł miesięcznie na dziecko od ukończenia pierwszego roku życia do dnia objęcia go wychowaniem przedszkolnym. Mogli się nie ubiegać mieszkańcy gminy mający niski dochód, nie korzystający z urlopu wychowawczego, którzy zrezygnują z ubiegania się o miejsce w żłobku. Nie przysługiwało natomiast w razie pobytu dziecka w żłobku prowadzonym przez gminę. Decyzje w takich sprawach wydawał kierownik ośrodka pomocy społecznej.

Atmosfera towarzysząca ustanawianiu przez samorządy tego rodzaju świadczeń była korzystna. 1 kwietnia 2016 r. wszedł w życie państwowy program 500+ przewidujący comiesięczny dodatek wychowawczy na każde drugie, trzecie i kolejne dzieci w rodzinie. Od 1 lipca 2019 r. program został rozszerzony na wszystkie dzieci do 18. roku życia, bez względu na dochody rodziny.

Dziś już wiadomo, że chociaż nie spełnił oczekiwań demograficznych, znacznie wsparł finansowo wiele rodzin, chroniąc je przed ubóstwem.

Sekretarz gminy Psary Mirella Barańska-Sorn zastrzega, ażeby w żaden sposób nie łączyć programu 500+ z gminnym bonem żłobkowym. Bon miał zmniejszyć skalę uciążliwości wynikającej z niedoboru miejsc w żłobkach oraz rozmiary obciążenia finansowego z tytułu korzystania ze żłobków prywatnych. Po analizie przyjmowanych wniosków gminne władze ustaliły jednak, że opłaty za pobyt w prywatnych żłobkach są zróżnicowane, a czasem nawet niższe niż 500 zł. W efekcie, uchwałą z 27 czerwca 2018 r., rada zmieniła jeden z punktów poprzedniej uchwały. § 10 nadano brzmienie: „wysokość świadczenia wynosi do 500 zł miesięcznie". Konkretna poprzednio kwota świadczenia – 500 zł – została zastąpiona maksymalną kwotą świadczenia – do 500 zł. I mimo że bon miał nadal pokrywać częściowo opłaty za pobyt dziecka w żłobku, i nie zmieniły się warunki jego uzyskania, nie była to tylko zmiana kosmetyczna.

Ustawa upoważnia do zmiany zasad

Zauważył to wojewoda śląski, który zaskarżył zmienioną uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, żądając stwierdzenia jej nieważności. W opinii wojewody zmiana polegająca na zastąpieniu konkretnej kwoty (500 zł), podanej w uchwale z 2017 r., maksymalną kwotą świadczenia (do 500 zł) w uchwale z 2018 r. nastąpiła z rażącym naruszeniem prawa. Rada powinna określić konkretną wysokość świadczenia zgodnie z delegacją ustawową. Inaczej jego wysokość mogłaby być określana uznaniowo – argumentował wojewoda.

Rada gminy mogła dokonać takiej zmiany i nie wykroczyła poza zakres upoważnienia ustawowego – orzekł jednak WSA, oddalając skargę wojewody. Na mocy przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych rada gminy może w uchwale ustanowić dla osób zamieszkałych na jej terenie świadczenia na rzecz rodziny, inne niż określone w tej ustawie. Taki akt ma określać szczegółowe zasady przyznawania świadczeń oraz ich wysokość. Rada może je jednak zmienić, jeżeli uzna to za konieczne – podkreślił sąd. W tym przypadku przemawiały za tym racjonalne przyczyny. Opłaty za pobyt w żłobku okazały się zróżnicowane, czasem niższe niż określona poprzednio kwota 500 zł. Rada miała więc prawo uznać dokonanie zmian za konieczne – stwierdził sąd, oddalając skargę wojewody.

Rada gminy Psary nie będzie wnosić skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyrok WSA stał się więc prawomocny. Mimo to uchwała, którą obronił wyrok sądu, stała się bezprzedmiotowa. 12 grudnia 2019 r. otwarto w Psarach jedną z najważniejszych gminnych inwestycji ostatnich lat: przedszkole i żłobek. Ilość miejsc w obu publicznych placówkach jest na tyle duża, że bonu żłobkowego nie ma komu wypłacać.

W wojewódzkim sądzie administracyjnym zapadł pierwszy w Polsce wyrok w sprawie tzw. bonu żłobkowego. Sąd orzekł, że rada gminy mogła nie tylko ustanowić takie świadczenie w comiesięcznej kwocie 500 zł, lecz i rok później ustalić, iż jego wysokość „wynosi do 500 zł miesięcznie".

Uprawniały ją do tego przepisy ustawy o świadczeniach rodzinnych, a skłaniały okoliczności.

Pozostało 92% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach