Takie m.in. rozwiązania wprowadza nowelizacja ustawy o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych zwana megaustawą.
Zmiany, które przygotowało Ministerstwo Cyfryzacji, mają przede wszystkim usunąć najważniejsze bariery administracyjne, które obecnie blokują inwestycje telekomunikacyjne. Likwidacja tych barier będzie się w dużej mierze odbywać na koszt samorządów. Jednak informacji o tym, jakie skutki finansowe dla gmin czy powiatów spowoduje wejście w życie projektu – nie wiadomo. Jak bowiem czytamy w ocenie skutków regulacji, na obecnym etapie prac są one niemożliwe do oszacowania. A skoro tak, to nie trzeba wskazywać sposobów ich rekompensowania.
Wystarczy dopytać
Wiadomo natomiast, jakie obowiązki wynikające z nowelizacji będą te koszty powodować. A wiązać się one będą m.in. z obowiązkiem koordynacji robót budowlanych w pasie drogowym, przekazywaniem informacji o lokalizacji kanałów technologicznych oraz infrastruktury technicznej czy zamianą dochodów powiatów spowodowana obniżeniem (i to o 40 proc.) opłat za udostępnienie niezbędnych dla realizacji inwestycji dokumentów geodezyjnych.
– To nie są dane, których nie da się ustalić, wystarczy zapytać samorządy – mówi ekspert ze Związku Powiatów Polskich.
Ale największe konsekwencje dla samorządów wiążą się ze zmianą przepisów dotyczących opłat: za zajęcie pasa drogowego i udostępnienie kanału technologicznego.