„Na uprawnienia w stosunku do wywłaszczonej w ten sposób nieruchomości może się powoływać nie tylko ten przedsiębiorca wykorzystujący urządzenia przesyłowe, który instalował je w związku z wydaniem decyzji, ale też każdy kolejny, który uzyskał do tych urządzeń tytuł, a w związku z tym jest odpowiedzialny za ich utrzymanie i eksploatację.
(...) Każde wywłaszczenie nieruchomości, niezależnie od jego formy, następuje na rzecz Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, nie zaś bezpośrednio na rzecz podmiotu prawa prywatnego, nawet jeśli z powołaniem się na konieczność zrealizowania celu publicznego wnioskował on o wszczęcie procedury wywłaszczeniowej. W związku z powyższym podmiot o takim statusie może wywodzić swoje uprawnienia do korzystania z nieruchomości, do której prawo odjęto lub ograniczono właścicielowi, od tej osoby, na której rzecz wywłaszczenie nastąpiło.
(...) W zakresie tego ograniczenia, przedsiębiorca korzystający z urządzeń przesyłowych na cele działalności gospodarczej wiążącej się z zaspokajaniem podstawowych potrzeb społecznych, uzyskuje uprawnienie do korzystania z cudzej nieruchomości przez założenie i eksploatację urządzeń przesyłowych nie od wywłaszczonego właściciela nieruchomości, lecz od podmiotu, na rzecz którego możliwe było wywłaszczenie".
Źródło w prawie publicznym
Powyższe oznacza, że prawo do korzystania z nieruchomości na podstawie przepisów prawa publicznego (aktualnie przepisy działu III rozdziału 4 ustawy o gospodarce nieruchomościami) przysługuje każdoczesnemu użytkownikowi urządzeń przesyłowych. Warto jednak zaznaczyć, że prawo to nie zostaje na niego przeniesione przez poprzedniego właściciela urządzeń, bo ten podmiot nie może nim rozporządzać, ale skutek ten następuje z mocy prawa.
Dodatkowo trzeba podkreślić charakter tego uprawnienia, które ma źródło w przepisach prawa publicznego, a nie prywatnego. Podobnie w przepisach prawa publicznego ma swoje źródło żądanie ustalenia odszkodowania za ograniczenie własności – nie jest to zobowiązanie w sensie prawa cywilnego, którego dotyczy przepis art. 55(4) kodeksu cywilnego.
Pod jeden adres
W mojej ocenie nie można zatem uzasadniać odpowiedzialności solidarnej aktualnego i poprzedniego właściciela urządzeń przesyłowych poprzez odwołanie do wskazanego wyżej przepisu kodeksu cywilnego. Przepis ten był bowiem podstawą do uzyskania przez aktualnego właściciela linii elektroenergetycznej możliwości wykonywania uprawnień określonych w decyzji, ponadto nie jest to zobowiązanie, o którym mowa we wskazanym przepisie.