Tych pracowników częściej szukają dziś pracodawcy

Wprawdzie nadejście wiosny zwiększyło liczbę ofert na portalach pracy, ale na wyraźne ożywienie rekrutacji mogą liczyć głównie fachowcy i część specjalistów.

Publikacja: 15.04.2024 04:30

Tych pracowników częściej szukają dziś pracodawcy

Foto: Adobe Stock

Wykwalifikowani inżynierowie i fachowcy, w tym elektrycy, spawacze czy operatorzy maszyn– to oni mogli w marcu tego roku liczyć na największy wzrost liczby ofert zatrudnienia w porównaniu z lutym. Jednak dane z najnowszej analizy agencji zatrudnienia Adecco Group, która monitoruje oferty pracy opublikowane w polskim internecie, dowodzą, że widoczne już w marcu sezonowe ożywienie w rekrutacji odczuły wszystkie duże branże.

Kandydaci do pracy mieli wtedy do wyboru prawie 266,2 tys. nowych ofert, czyli o 30 tys. więcej niż miesiąc wcześniej. – Wiele firm, po bardzo ostrożnym początku roku, powoli otwiera się teraz na zatrudnienie nowych pracowników – ocenia Katarzyna Zimińska, rzecznika Adecco. Jak zaznacza, w marcu w każdej z branż pojawiło się co najmniej kilkaset ofert pracy więcej niż w lutym, a łączna liczba ogłoszeń na rynku była najwyższa od sierpnia 2023 r.

Jednak w porównaniu z marcem 2023 r., który pod względem liczby nowych ofert pracy był najlepszym miesiącem zeszłego roku, tegoroczne ożywienie wygląda blado (ogłoszeń było o 70 tys. mniej).

Czytaj więcej

Więcej dobrze płatnej pracy

Na ten spadek w ujęciu rocznym zwraca też uwagę raport firmy audytorsko-doradczej, Grant Thornton i Element, który zbiera dane z 50 największych portali rekrutacyjnych. W marcu pojawiło się tam ponad 262,6 tys. nowych ogłoszeń, czyli o 28,3 tys. więcej niż w lutym. Było ich jednak prawie o 63 tys. (jedną piątą) mniej niż rok wcześniej.

Jak twierdzi Magdalena Marcinowska, partner w Grant Thornton, tegoroczne wiosenne odbicie na rynku pracy jest dość skromne. Zwykle między lutym i marcem wzrost liczby ofert pracy jest wyższy, gdyż przybywa tymczasowych miejsc pracy w rolnictwie i budownictwie. – W 2022 r., kiedy rynek pracy był w dobrej formie, w marcu przybyło 65 tys. miejsc pracy – przypomina Marcinowska. I zaznacza, że obecny wynik jest wyższy jedynie w porównaniu z marcem 2020 r., gdy aktywność rekrutacyjną firm ograniczył wybuch pandemii Covid-19 i lockdowny.

Słabość wiosennego odbicia na rynku pracy widać również po mniejszej niż przed rokiem liczbie ofert pracy w HR, których ubyło w każdej specjalizacji. Nie najlepiej jest też w finansach, gdzie marzec przyniósł 34-proc. spadek liczby ofert w ujęciu rocznym. Spadkowy w ujęciu rocznym trend w rekrutacji widać jednak szczególnie w branży IT. Co prawda w marcu ofert pracy było tam więcej niż w dwóch pierwszych miesiącach roku, ale w porównaniu z marcem 2023 r. widać 45-proc. spadek. Według raportu Grant Thorntona, który mówi o 50 proc. spadku w IT, znacząco większy niż przed rokiem wybór propozycji pracy mieli tam w marcu jedynie dyrektorzy (14 ofert). Firmy nie rekrutują ich jednak na tak dużą skalę jak programistów, na których popyt jest teraz o połowę mniejszy niż przed rokiem.

O niepewnej przyszłości poszukiwanych do niedawna deweloperów pisze też portal rekrutacyjny No Fluff Jobs w podsumowaniu I kwartału b.r. Zwraca uwagę, że w ślad za malejącym zapotrzebowaniem na specjalistów w backendzie, frontendzie i testingu maleje też oferowane tam średnie wynagrodzenie. Widać to szczególnie w kategorii backend, gdzie dolne widełki płacowe tzw. midów spadły teraz do 15,1 tys. zł netto z 16,5 tys. zł netto rok wcześniej.

Są jednak w IT specjalizacje, w których można liczyć i na większy wybór propozycji pracy, i na wzrost płac. Według danych portalu w I kwartale przybyło ofert dla specjalistów związanych z tworzeniem gier, analizą danych oraz sztuczną inteligencją. Z kolei największy wzrost widełek płac nastąpił w kategorii fullstack.

Firmy rekrutacyjne liczą na sezonową poprawę w kolejnych miesiącach. Jednak kwietniowy Miesięczny Indeks Koniunktury Polskiego Instytutu Ekonomicznego nie napawa optymizmem; do 13 proc. (z 15 proc. w lutym i w marcu) spadł odsetek firm planujących w najbliższych trzech miesiącach wzrost zatrudnienia. Z kolei z 7 proc. do 10 proc. wzrósł udział pracodawców planujących ograniczyć liczbę pracowników.

Wykwalifikowani inżynierowie i fachowcy, w tym elektrycy, spawacze czy operatorzy maszyn– to oni mogli w marcu tego roku liczyć na największy wzrost liczby ofert zatrudnienia w porównaniu z lutym. Jednak dane z najnowszej analizy agencji zatrudnienia Adecco Group, która monitoruje oferty pracy opublikowane w polskim internecie, dowodzą, że widoczne już w marcu sezonowe ożywienie w rekrutacji odczuły wszystkie duże branże.

Kandydaci do pracy mieli wtedy do wyboru prawie 266,2 tys. nowych ofert, czyli o 30 tys. więcej niż miesiąc wcześniej. – Wiele firm, po bardzo ostrożnym początku roku, powoli otwiera się teraz na zatrudnienie nowych pracowników – ocenia Katarzyna Zimińska, rzecznika Adecco. Jak zaznacza, w marcu w każdej z branż pojawiło się co najmniej kilkaset ofert pracy więcej niż w lutym, a łączna liczba ogłoszeń na rynku była najwyższa od sierpnia 2023 r.

Rynek pracy
Pomimo szturmu na oferty pracy firmom wciąż trudno o talenty
Rynek pracy
Brakuje pracowników w Królewcu. Rosja sięga po Hindusów
Rynek pracy
Jakich pracowników potrzebują firmy w Polsce
Rynek pracy
Płace rosną, ale kosztem miejsc pracy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rynek pracy
Świąteczny sezon w Polsce bez napływu Ukraińców. Kto ich zastąpi?