Przemęczenie i niewyspanie to mniejsza odporność i zwiększone ryzyko infekcji –ta prawda powtarzana przez lekarzy podczas pandemii Covid-19 najwyraźniej przebiła się do świadomości Polaków. Ponad połowa a konkretnie 55 proc. z ponad 1,7 tysiąca uczestników sondażu portalu Pracuj.pl dostrzega wśród znajomych i rodziny wzrost znaczenia równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym, czyli work –life balance.
Ten odsetek podwyższają pracownicy biurowi (z ang.white collar), wśród których sześciu na dziesięciu twierdzi, że w ich otoczeni zwraca się teraz większą uwagę na kwestię zrównoważenia pracy i życia osobistego. Ale i wśród pracowników fizycznych (blue collars) taką zmianę dostrzega prawie połowa.
Czytaj więcej
Choć czterech na pięciu Polaków jest zadowolonych ze swego poziomu równowagi między życiem prywatnym i zawodowym, to daleko nam do rekordzistów w Europie.
Pracownicy potrafią jasno wyznaczać granicę
Widać też konkretne efekty rosnącego znaczenia work-life balance; 63 proc. badanych ocenia, że utrzymuje w życiu równowagę między pracą a życiem prywatnym, przy czym lepiej wychodzi to pracownikom umysłowym. (65 proc.). Sporo osób mogą też do tego skłaniać wcześniejsze doświadczenia; aż 39 proc. pracowników biur i co trzeci pracownik fizyczny deklaruje w badaniu, że ma za sobą epizod wypalenia zawodowego.
Jak ocenia Agata Roszkiewicz, ekspertka ds. wynagrodzeń i benefitów w Pracuj.pl, widać, że rośnie grono pracowników, którzy potrafią jasno wyznaczać granicę: tu jest moja praca, a tu życie. Według niej, dzisiaj formują się zasady i oczekiwania zespołów i kandydatów, które będą miały kluczowy wpływ na standardy rynku pracy w najbliższych latach. - możemy określić z dużą dozą prawdopodobieństwa, że będą to coraz wyższe standardy – przewiduje Roszkiewicz.