Handel tymi skorupiakami, także sercówkami i przegrzebkami, ustał w 2011 r. na skutek różnic zdań co do obowiązujących norm. Wznowią go teraz Holandia i Hiszpania oraz stany Massachusetts i Waszyngton. Obie strony zakończyły negocjacje w tej sprawie 4 lutego — podało biuro przedstawiciela USA ds. handlu. Komisja Europejska poinformowała z kolei o przyjęciu odpowiednich przepisów prawnych — odnotował Reuter.

Komisja i amerykański urząd żywności i leków FDA przeprowadziły audyty w 2015 r. i po kilku latach rozmów zaleciły, że wzajemne systemy bezpieczeństwa żywności dotyczące surowych skorupiaków w stanach USA i w krajach Unii można uważać za równorzędne. W Brukseli poinformowano, że możliwości wymiany handlowej można będzie rozszerzyć w przyszłości na inne kraje Unii zgodnie z uproszczoną procedurą uzgodnioną przez obie strony. Amerykanie zgodzili się na to pierwszy raz.

Komisarz handlu Valdis Dombrovkis stwierdził, że obie strony ciężko pracowały, aby rozwiązać ten problem istniejący od dawna. „To pokazuje, że opłaciły się nasze starania prowadzące do wypracowania przyszłościowego programu handlu z USA” — dodał. Przedstawicielka USA ds. handlu, Katherine Tai uznała, że to porozumienie jest pozytywnym krokiem w dwustronnych stosunkach handlowych.

W 2020 r. Stany były jednym z największych na świecie eksporterów owoców morza, z sumą 4,5 mld dolarów. W ubiegłym roku ich eksport do Unii przekroczył 900 mln dolarów. Od początku kadencji Joe Bidena USA i Unia zawiesiły spory o subwencjonowanie Airbusa i Boeinga i o cła na stal i aluminium oraz powołały forum koordynowania działań w zakresie technologii. Po zwycięstwie wyborczym Bidena w listopadzie 2020 Unia zniosła z kolei cła na amerykańskie homary w rewanżu za obniżone przez Amerykanów stawki celne na unijny eksport, od wyrobów ceramicznych po dania gotowe o łącznej wartości 200 mln dolarów rocznie.