Materiał powstał we współpracy z DZP
Kim jest sygnalista?
To ten, który zawiadamia o nieprawidłowościach, o czymś, co jest niedobre dla organizacji. W Polsce często jeszcze jest to uznawane za donoszenie. Trzeba to odczarować, bo sygnaliści zazwyczaj działają w dobrej wierze. Należy zatem stworzyć odpowiednie warunki dla sygnalistów tak, aby móc skorzystać z informacji, które w ten sposób firma czy instytucja może pozyskać. Trzeba tu podkreślić, że ok. 40 proc. nieprawidłowości jest wykrywanych dzięki sygnalistom. To oni dają nam wiedzę, co złego dzieje się w firmie. Bez tej wiedzy nie możemy niczemu zapobiec.
Badania pokazują także, że firmy, które budują kanały do zgłaszania nieprawidłowości czerpią z tego wymierne korzyści finansowe. W organizacjach, gdzie były możliwości formalnego zgłoszenia, problemy trwały średnio 12 miesięcy i generowały średnio straty 117 tys. dolarów. Dla porównania, jeśli nieprawidłowości zostały wykryte dopiero przez organy ścigania, czas wydłużał się do 18 miesięcy, a straty rosły do 500 tys. dolarów.
Aktywność sygnalistów jest ujmowana w ramy prawne. Mają ich wspomóc czy zahamować ich zapędy?