Jak informuje Radio Gdańsk, Krystyna W. i Katarzyna M. to główne oskarżone w procesie dotyczącym nieprawidłowości przy wynajmie lokali w Urzędzie Miasta Gdańsk w latach 2008–2010. Akt oskarżenia trafił do sądu w 2017 r., obejmował początkowo 40 osób, ale ostatecznie na ławie oskarżonych zasiadało 17 osób. Pozostałe zdecydowały się na współpracę z organami ścigania, przyznały się do winy lub same zgłosiły się do prokuratury, licząc na łagodniejszy wyrok; te sprawy zakończyły się już prawomocnymi wyrokami.
Czytaj więcej
Śląski wydział Prokuratury Krajowej skierował akt oskarżenia przeciwko sędziemu w stanie spoczynku Edwardowi L. w śledztwie w sprawie tzw. afery podkarpackiej. Prokurator zarzucił sędziemu przyjęcie łapówek o łącznej wartości co najmniej 30 tys. zł za przychylność dla córki biznesmena oraz pomoc w uzyskaniu dla niej nominacji sędziowskiej.
Prokuratura zarzuciła oskarżonym doprowadzenie do zawarcia 14 umów najmu mieszkania komunalnego z osobami, które nie spełniały kryteriów do otrzymania tego typu lokalu. Urzędniczki przyjmowały korzyści majątkowe w związku z pełnioną funkcją.
Przestępczy proceder polegał na tym, że łapówki inkasowali pośrednicy, którzy przekazywali część tych kwot urzędniczkom. Według prokuratury przez ręce pośredników przeszło co najmniej 920 tys. złotych, z czego ponad 785 tys. zł trafiło do skazanych.
Prokurator domagał się dla obu kobiet kar po dziewięć lat więzienia. Sąd Okręgowy w Gdańsku wymierzył Krystynie W. karę łączną ośmiu lat, a Katarzynie M. – pięciu lat i sześciu miesięcy bezwzględnego więzienia. Orzekł także przepadek majątku pochodzącego z korupcyjnego procederu, którego łączna wysokość sięga kilkuset tysięcy złotych. Sąd częściowo uniewinnił niektórych oskarżonych.