O sprawie informuje m.in. polski serwis Deutsche Welle oraz dziennik "Berliner Zeitung". Dotyczy ona kolekcjonera dzieł sztuki, który żądał usunięcia z listy utraconych dzieł sztuki obrazu „Wybrzeże Kalabrii – Scilla” autorstwa Andreasa Achenbacha.
Wolfgang Pfeiffer kupił obraz w 1999 r. od londyńskiego domu aukcyjnego Philipps, rzekomo nie wiedząc o jego pochodzeniu. Dopiero po latach obraz znalazł się w bazie sztuki utraconej Lost Art prowadzonej przez Niemiecką Fundację Zaginionej Sztuki na wniosek następców prawnych przedwojennego właściciela obrazu.
Czytaj więcej
Ponad sto lat od ostatniego publicznego oglądania, obraz Vincenta Van Gogha, niegdyś skonfiskowany przez nazistów, trafi na aukcję.
W latach 1931-1937 dzieło było własnością galerii Düsseldorf Stern prowadzonej przez żydowskiego handlarza dziełami sztuki Maxa Sterna. Gdy ten został zmuszony przez nazistów do zamknięcia galerii, sprzedał obraz osobie prywatnej znacznie poniżej wartości. Potem wyemigrował do Kanady. Jego majątkiem obecnie zarządza kanadyjski fundusz powierniczy.
Po tym, jak Wolfgang Pfeiffer został zidentyfikowany jako nowy właściciel obrazu Achenbacha, złożył do sądu wniosek o zaniechanie poszukiwania dzieła sztuki przez powierników Maxa Sterna. Pfeiffer twierdzi, że umieszczenie obrazu w bazie zmniejszyło wartość zakupionego przez niego przed laty obrazu, a nawet blokuje jego sprzedaż. Czyli narusza jego prawa właścicielskie.