Polska będzie miała własne prawo kosmiczne

Polscy prawnicy pomagają innym krajom pisać prawo kosmiczne, choć Polska nie doczekała się jeszcze własnego. Ale to ma się zmienić, o czym z prof. Grzegorzem Wrochną, szefem Polskiej Agencji Kosmicznej rozmawia Małgorzata Kaliszewska.

Publikacja: 12.01.2023 12:16

Polska będzie miała własne prawo kosmiczne

Foto: Adobe Stock

Czy polskie i międzynarodowe prawo i legislacja nadążają za tempem rozwoju technologii?

Myślę, że największym problemem związanym z prawem kosmicznym obecnie jest kwestia eksploracji Księżyca i planet Układu Słonecznego. Bo chcemy tam budować bazy, być może pozyskiwać surowce, a prawo międzynarodowe mówi, że to są obiekty eksterytorialne. ONZ pracuje nad nowelizacją prawa kosmicznego i uregulowaniem tej kwestii.

Stany Zjednoczone wyszły z propozycją deklaracji Artemis Accords, którą miałem przyjemność dwa lata temu podpisać w imieniu Polskiej Agencji Kosmicznej. Jednak ona reguluje te kwestie w dość ogólny sposób i mówi jedynie o tym, że będziemy zachowywali się przyzwoicie w kosmosie.

Co to znaczy zachowywać się przyzwoicie w kosmosie?

Dobra pytanie. Podam przykład, jeżeli postawimy jakąś aparaturę na Księżycu, to możemy ją ogrodzić i nikt nie powinien nam tego ogrodzenia naruszyć. Jednak deklaracja o której mówię nie jest wiążącym prawem i pozostawia zbyt dużą przestrzeń do interpretacji.

A Polska, czy doczeka się własnych regulacji? Może nie będziemy zaraz stawiali osiedli na Księżycu, ale w codziennym życiu zupełnie nieświadomi tego używamy technologii z sektora kosmicznego. Człowiek jednak znany jest z tego, że naukę potrafi wykorzystywać w niewłaściwy sposób.

Polska nie ma jeszcze dedykowanej ustawy o działalności kosmicznej, ale jej projekt został przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii przy dużym wsparciu POLSA, Akademii im. Leona Koźmińskiego i mam nadzieję, że trafi wkrótce pod obrady rządu. Ten projekt reguluje kwestie odpowiedzialności, bo zgodnie z prawem międzynarodowym to państwo odpowiada za ewentualne szkody wyrządzone przy wykorzystywaniu technologii kosmicznych.

Ustawa, o której Pan wspomina, faktycznie czeka na to czy znajdzie się w tej kadencji miejsce w procesie legislacyjnym na nią czy nie. Sejm został zakorkowany przez wielość regulacji, jakie planuje się przyjąć jeszcze przed wyborami. Czy prawo kosmiczne może czekać?

Ostatni nieudany start rakiety z polskimi satelitami pokazał dobitnie, że brak takiej regulacji jest poważnym problemem.

A o jakich szkodach w kosmosie możemy mówić?

W kosmosie obecnie krąży kilkadziesiąt tysięcy satelitów, więc zderzenia i inne nieplanowane wypadki mogą się zdarzać. Dlatego Polska w ramach europejskiego konsorcjum EU SST prowadzi obserwację przestrzeni kosmicznej za pomocą teleskopów rozmieszczonych na kilku kontynentach, ostrzegając przed możliwymi kolizjami. Społeczność międzynarodowa już prowadzi prace nad wdrożeniem kontroli lotów kosmicznych na wzór kontroli ruchu lotniczego.

Technologie kosmiczne są coraz częściej wykorzystywane w telekomunikacji, ale nie tylko. To, kto, w jaki sposób ma dostęp do nich, i to, co może z nimi zrobić musi być nadzorowane w jakiś sposób abyśmy nie popadli w paranoję, że Wielki Brat nieustannie na nas patrzy.

Co do wykorzystywania np. danych satelitarnych, mamy już precedensy i prawo Unii Europejskiej o tym mówi, że np. dopłaty dla rolników mogą być wypłacane tylko na podstawie dokumentacji satelitarnej. Tego typy uregulowania będą wchodziły do wielu dziedzin życia. Urzędnicy dzięki temu nie będą musieli jeździć w teren żeby coś sprawdzić, ale zgodnie z prawem będą mogli takich danych używać a nawet będą musieli. Także firmy ubezpieczeniowe powszechnie korzystają z danym satelitarnych do oceny np. szkód po powodzi. I do tego nie trzeba specjalnych regulacji prawnych, wystarczą dobre praktyki i umowy wewnętrzne.

Technologie te pozwalają także np. sprawdzić gdzie w najbliższej okolicy mamy korek na drodze czy wolne miejsca parkingowe.

Podobne pytania zadawano w ubiegłym wieku - do czego przeciętnemu człowiekowi będzie służył komputer. A dziś? Każdy z nas nosi komputer o dużej mocy obliczeniowej w kieszeni.

Technologie kosmiczne wchodzą do coraz to nowych dziedzin naszego życia, więc na pewno będzie to temat bardzo rozwojowy. Znajdują zastosowanie chociażby w medycynie, rolnictwie, leśnictwie, urbanistyce, nawigacji. Długo można wymieniać.

Wróćmy do kwestii prawnych, czy w Polsce mamy odpowiednie kompetencje i ludzi, którzy mogą takie rozwiązania prawne proponować?

Oczywiście! W Polsce mamy znakomitych prawników, którzy zajmują się od strony naukowej i legislacyjnej prawem kosmicznym. Nie tylko na Akademii Leona Koźmińskiego, ale także m.in. na Uniwersytecie Warszawskim, we Wrocławiu, Gdańsku i Toruniu. Nawet pomagamy innym krajom pisać ich prawo kosmiczne.

Nasi eksperci pomagają także pisać prawo lotnicze innych krajów np. w zakresie lotów bezzałogowych, czyli popularnych dronów. Aż chciałoby się zapytać skąd ta wiedza?

W kosmosie jesteśmy obecni od pięćdziesięciu lat i dotyczy to nie tylko technologii, ale również przepisów prawa. Nasze znajdują światowe uznanie. Ambasador Andrzej Misztal jest przewodniczącym grupy roboczej ONZ ds. zasobów kosmicznych.

Sylwetka
Prof. dr hab. Grzegorz Wrochna

Prof. dr hab. Grzegorz Wrochna od lutego 2021 r. jest Prezesem Polskiej Agencji Kosmicznej. Profesor nauk fizycznych, w latach 1986–1991 pracował na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego, współpracował z ośrodkami DESY w Hamburgu i CERN w Genewie. W latach 1991–1998 w CERN uczestniczył w projektowaniu i budowie eksperymentu CMS przy Wielkim Zderzaczu Hadronów LHC. Od 1999 r. pracował w Instytucie Problemów Jądrowych, od 2006 jako dyrektor, wcześniej jako kierownik Laboratorium Aparatury Astrofizycznej. Był inicjatorem utworzenia Narodowego Centrum Badań Jądrowych w 2011 r. i jego dyrektorem do 2015 r. Utworzył w nim m.in. Zakład Astrofizyki Cząstek. Był współtwórcą i przewodniczącym Polskiej Sieci Astrofizyki Cząstek. Reprezentował Polskę w komitetach programowych EURATOM, komitetach Nuclear Energy Agency OECD, Radzie Nadzorczej unijnego Joint Research Centre (od 2019 r.). W latach 2017-2018 był przewodniczącym Komitetu Polityki Naukowej.

Czy polskie i międzynarodowe prawo i legislacja nadążają za tempem rozwoju technologii?

Myślę, że największym problemem związanym z prawem kosmicznym obecnie jest kwestia eksploracji Księżyca i planet Układu Słonecznego. Bo chcemy tam budować bazy, być może pozyskiwać surowce, a prawo międzynarodowe mówi, że to są obiekty eksterytorialne. ONZ pracuje nad nowelizacją prawa kosmicznego i uregulowaniem tej kwestii.

Pozostało 93% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach