Trybunał Sprawiedliwości UE wydał tymczasowe postanowienie o wstrzymaniu wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, z której czerpie paliwo sąsiednia elektrownia, jedna z największych w Polsce (7 proc. krajowej mocy). To reakcja na złożony w lutym pozew czeskiego rządu.
Dowiedz się więcej:
Kopalnia Turów: Czesi zwrócą się do TSUE o ukaranie Polski. 5 mln euro dziennie
Czeski rząd zatwierdził w poniedziałek decyzję o przeprowadzeniu negocjacji ze stroną polską. Czesi zwrócą się do TSUE o nałożenie na Polskę kary w wysokości pięciu milionów euro dziennie za to, że nie zaprzestała wydobycia. Pozew ma zostać złożony w najbliższych dniach.
O sprawę w Radiu Zet pytany był szef KPRM Michał Dworczyk. - Trzeba podkreślić, że równolegle trwają prace pomiędzy Ministerstwem Spraw Zagranicznych, ministrem klimatu oraz innymi resortami zaangażowanymi w rozwiązywanie tego problemu i trwa praca nad porozumieniem polsko-czeskim, które, jesteśmy przekonani, doprowadzi do zakończenia tego sporu - powiedział.