Między innymi w taki właśnie sposób Bierzyński tłumaczy swoją współpracę z Ryszardem Petru (.Nowoczesna) i Robertem Biedroniem (Wiosna). I od razu dodaje: „moim warunkiem współpracy z Ryszardem i Robertem było to, że nie będę miał żadnej władzy i nie będę miał formalnego umocowania. Władza sprowadzona do wydawania poleceń mnie bowiem nie interesuje”.
Jakub Bierzyński opowiada również o kulisach współpracy z Petru oraz Biedroniem i czy teraz pracuje dla kogoś ze świata polityki. Mówi również – po raz pierwszy – ile zarabia i tłumaczy, dlaczego w jego firmie została wprowadzona jawność zarobków. A także o roli, jaka mu się marzy w życiu publicznym i zawodowym.