Orban nazywa Polskę "okrętem dowodzenia", wzywa do współpracy

Kraje Europy Środkowej powinny łączyć siły i współpracować, wzmacniając swój potencjał z zachowaniem suwerenności - przekonywał premier Węgier Viktor Orban. - Do tego potrzebny jest okręt dowodzenia, a tym okrętem jest Polska - stwierdził.

Aktualizacja: 25.08.2020 18:19 Publikacja: 25.08.2020 17:33

Orban nazywa Polskę "okrętem dowodzenia", wzywa do współpracy

Foto: AFP

zew

W rozmowie z publicznym radiem Kossuth premier Viktor Orban ocenił, że w ciągu ostatnich 100-150 lat debata polityczna na Węgrzech koncentrowała się na prawie, a podczas wcześniejszych 850 lat tak nie było. - I mogliśmy się skupiać na głębszych politycznych kwestiach, a nie na detalach - powiedział.

W tym kontekście wymienił sprawę położenia kraju, jego rozmiarów, liczbę populacji w porównaniu z krajami sąsiedzkimi, identyfikowanie potencjalnych zagrożeń, dokonywanie oceny nastawienia państw sąsiadujących wobec Węgier oraz ocenianie, czy najbliższe mocarstwa chcą lub nie "stanąć nam na gardłach".

- Węgierska polityka miała wymiar geopolityczny, który stracił na znaczeniu. Chciałbym, by taki sposób myślenia powrócił - stwierdził Orban.

Premier podkreślił, że państwa Europy Środkowej mają szansę na wzmocnienie. Ocenił, że nie powinny myśleć o szukaniu znacznie większych od siebie "obrońców", jak, według niego, czyniły w ciągu ostatnich 100-150 lat.

- Teraz mamy możliwość połączenia sił, podjęcia próby współpracy i zorganizowania się - mówił Orban zaznaczając, że da się wzmacniać potencjał naukowy, duchowy i gospodarczy zachowując suwerenność.

- Do tego potrzebny jest okręt dowodzenia, a tym okrętem jest Polska - powiedział szef węgierskiego rządu. Ocenił, że prawie czterdziestomilionowa Polska to szybko rozwijające się państwo ze znacznymi siłami zbrojnymi, wielkim potencjałem gospodarczym i zróżnicowanymi interesami w regionie.

- Jeżeli ustawimy nasze statki we właściwym szyku i zorganizujemy nasze siły wokół polskich, po osiągnięciu porozumienia Europa Środkowa będzie znacznie bardziej przygotowana do obrony naszych interesów, będzie bogatsza i będzie szybciej się rozwijała niż gdybyśmy szukali obrońców z zewnątrz - dodał Orban.

Dowiedz się więcej: Orban wzywa Europę Środkową do skupienia się wokół Polski

Wywiad radia Kossuth z Viktorem Orbanem został przeprowadzony w piątek. W podobnym tonie węgierski premier wypowiadał się dzień wcześniej podczas odsłonięcia pomnika upamiętniającego Traktat z Trianon podpisany przez Węgry po I wojnie światowej, który doprowadził do zmian na mapie Europy Środkowej.

Odsłaniając pomnik Orban wezwał do wzmocnienia sojuszu państw Europy Środkowej i skupienia się wokół "polskiego okrętu flagowego". - Europa Zachodnia porzuciła Europę chrześcijańską i zamiast tego eksperymentuje z kosmosem bez boga, tęczowymi rodzinami, imigracją i otwartym społeczeństwem - przekonywał.

W rozmowie z publicznym radiem Kossuth premier Viktor Orban ocenił, że w ciągu ostatnich 100-150 lat debata polityczna na Węgrzech koncentrowała się na prawie, a podczas wcześniejszych 850 lat tak nie było. - I mogliśmy się skupiać na głębszych politycznych kwestiach, a nie na detalach - powiedział.

W tym kontekście wymienił sprawę położenia kraju, jego rozmiarów, liczbę populacji w porównaniu z krajami sąsiedzkimi, identyfikowanie potencjalnych zagrożeń, dokonywanie oceny nastawienia państw sąsiadujących wobec Węgier oraz ocenianie, czy najbliższe mocarstwa chcą lub nie "stanąć nam na gardłach".

Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala